- Ta nową piosenka jest świetna Matteo - powiedział Mężczyzna.
Młody Balsano skończył właśnie śpiewać swoją najnowszą piosenkę. Od zawsze uwielbiał muzykę i miał to szczęścia, że udało mu się spełnić marzenia. Nagrał już kilka piosenek i jeden teledysk, pracował nad płytą, wszystko szło w jak najlepszym kierunku.
- Dobrze, że Ci się podoba - odparł Brunet.
Rozmawiał właśnie że swoim z szefem wytwórni płytowej gdzie miała powstać jego pierwsza solowa płyta, a jeśli się uda może i kolejne.
- Twoje piosenki są świetne i cieszymy się, że niedługo wydamy Twoją płytę - powiedział - Mamy pomysł jak jeszcze lepiej Cię wypromować.
- Jaki to pomysł ? - spytał Matteo.
- Chcemy być nagrał duet z pewną nasza gwiazdą, też pracuje właśnie nad pierwszą płytą więc oboje byście na tym zyskali - wyjaśnił Mężczyzna.
- Tak wydaje mi się że to dobry pomysł - powiedział Balsano - Musimy tylko się poznać i sprawdzić czy uda nam się coś stworzyć.
- Zaraz tu przyjdzie i się poznacie - odparł Mężczyzna - Byłoby też dobrze gdybyście pokazywali się razem publicznie i mówili, że jesteście razem...
- Mamy udawać związek ? - spytał zdziwiony.
- Taki jest show biznes Matteo - powiedział Mężczyzna.
W tej chwili ktoś zapukał do drzwi i po chwili ukazała się w nich piękna Blondynka.
- Ambar, jak miło Cię widzieć - powiedział Mężczyzna gdy dziewczyna podeszła do nich - Przedstawię Was sobie, Ambar Smith, wschodząca argentyńska gwiazda, a a to Matteo Balsano nasz włoski gwiazdor.
- Miło mi Cię poznać - powiedziała Ambar podając mi rękę.
- Mi także - uścisnął jej rękę i uśmiechnął się lekko.
- Wybaczcie mi ale mam zaraz następne spotkanie więc zostawię Was samych - powiedział Mężczyzna - Poznajcie się i pomyślnie o Tej wspólnej piosence.
Mężczyzna pożegnał się z nimi i wyszedł. Dwójka nieznajomych z którą miała razem pracować, a może także udawać związek została sama.
- Słyszałam Twoje piosenki - zaczęła Ambar - Bardzo mi się podobają.
- Dzięki - uśmiechnął się do niej Matteo.
Wydawała się mówić szczerze, znał ją parę minut ale robiła na nim dobre wrażenie.
- Już Ci powiedział, że mamy napisać razem piosenkę ? I udawać związek ? - spytała Ambar i usiadła na krześle.
- Tak, przed chwilą - odparł i usiadł obok - Co o tym myślisz ? - spojrzał na nią.
- Jeśli chodzi o piosenkę, możemy zacząć nawet w tej chwili, naprawdę podoba mi się Twoja muzyka i chętnie stworzę coś razem - odrzekła Blondynka - A jeśli chodzi o udawanie związku z o mogę się zgodzić o ile ty też się zgodzisz. Wydajesz się być miłym chłopakiem...
- Jestem - zaśmiał się lekko - Chętnie poznam Cię lepiej, może się zaprzyjaźnimy.
- Byłoby miło - powiedziała Ambar.
Spojrzeli na siebie i uśmiechnęli się. Wytwórnia płytowa stwierdziła że udawaną miłość da im zyski, ale być może między nimi mogło pojawić się prawdziwe uczucie, które jest więcej warte niż pieniądze. Może mogli naprawdę się polubić albo nawet zakochać.
- To ci spróbujemy zaśpiewać coś razem ? - spytał Matteo.
- Chętnie - zgodziła się.
Brunet otworzył drzwi do studia nagraniowego które stało teraz puste i puścił dziewczynę przodem. Weszli do środka wybrali piosenkę i zaczęli śpiewać.
Tym samym zaczęli także swoją przygodę. Przyjaźń, współpracę muzyczną i wszystko inne co mogło ich połączyć.
CZYTASZ
One Shot - Soy Luna ✔
FanficOne Shoty z serialu Soy Luna Start: 13 marca 2017 Koniec: 30 września 2019