To Dråper Vann ... i Przyjaciele 1 // Marcus & Martinus

Rozdział 111 - powrót Dominiki

Dominik
Po powrocie do domu, gdy do niego weszliśmy, podszedłem do salonu, po Anię i Maćka, podczas gdy Iza została w przedpokoju wraz z Dominiką.
- Aniu, Maćku - zacząłem - mogę prosić abyście podeszli wraz ze mną do przedpokoju ... chciałbym, wraz z Izą, przedstawić Wam kogoś ... - dodałem
- ok - rzekł Maciek - już idziemy - dodała Ania, po czym poszliśmy wspólnie do przedpokoju.
- chciałabym Wam przedstawić Dominikę ... moją przyjaciółkę od małego - zaczęła Iza - wiem, że to dość dziwna i nietypowa sytuacja, bo Dominika zmarła wskutek katastrofy lotniczej ... ale jak się okazało, o czym dzisiaj się dowiedzieliśmy, to była Dominika ze świata równoległego - kontynuowała.
- przecież to niemożliwe ... kto Wam to naopowiadał? - spytała Ania
- jest możliwe - rzekłem - choć może się wydawać dość nieprawdopodobne - dodałem - wracając już do domu, gdy szliśmy razem z Martinusem i Marcusem, spotkaliśmy drugiego Tinusa i drugiego Maca, którzy pochodzą ze świata równoległego ... przybyli tu, aby nasza Dominika mogła wrócić do swojego, czyli naszego, świata - kontynuowałem - chwilę wcześniej, na krótko przed naszym wyjściem z domu chłopaków, widziałem kulisty, świetlisty obiekt, który okazał się być tunelem międzywymiarowym, którym przybyli ... a gdy się pożegnaliśmy jakieś 5-10 minut temu, to takim samym tunelem wrócili do swojego świata - dopowiedziałem.
- Dominik ma rację - rzekł Maciek - światy rownolegle istnieją, choć nikt nie jest w stanie tego tak na dobrą sprawę udowodnić - zresztą jak można inaczej wytłumaczyć obecność Dominiki tutaj ... w sytuacji gdy zginęła ponad 1,5 roku temu? - kontynuował - teraz musimy pomyśleć, jak formalnie, medycznie i prawnie odkręcić teraz Jej śmierć - dodał.
- skąd jednak pewność że to nasza Dominika? - zapytała Ania.
- ponad 2 lata temu porwał Ją kuzyn Marcusa i Martinusa z tamtego świata - rzekłem - z relacji chłopaków ze świata równoległego i też samej Dominiki, wynika to wszystko. - dodałem.
- osobiście mogę poświadczyć, że to jest moja najlepsza przyjaciółka, Dominika - rzekła Iza - Marcus też to może potwierdzić - dodała - tym bardziej, że wspólnie z Marcusem doszliśmy do wniosku, że przez te ostatnie ponad pół roku była inna, inaczej się zachowywała ... wtedy nie zwróciliśmy na to jakiejś większej uwagi, dostrzegliśmy to zgodnie oboje dopiero teraz, z perspektywy czasu - dopowiedziała.
- dobrze - powiedziała Ania - witaj Dominiko - dodała - w pokoju Izy jest większe łóżko ... chyba spokojnie się zmieścicie na nim, bo ono jest praktycznie na 2 osoby przewidziane - rzekła Ania z uśmiechem.
- dziękuje - rzekła Dominika.
- spokojnie się zmieścimy tam - rzekła Iza - niema najmniejszego problemu - dodała.
- tamte chłopaki kiedyś nas tu jeszcze odwiedzą ... także myślę, że kiedyś Ich poznacie - rzekłem do Ani i Maćka, po czym poszedłem na górę do swojego pokoju ... podobnie uczynili też pozostali.

---------------------------------

Witajcie w kolejnym rozdziale 🙂
Jak się podoba? 🤔
co o nim myślicie? 😀
Jeśli się podoba, to zachęcam do polubienia i komentowania 😉
Jednocześnie zapraszam do kolejnych rozdziałów 😀

Pozdrawiam Was wszystkich 🙂
Do zobaczenia w kolejnym rozdziale 😉