To Dråper Vann ... i Przyjaciele 1 // Marcus & Martinus

Rozdział 179 - Nieoczekiwane spotkanie ...

Dominik
Jest piątek, kończy się kolejny szkolny tydzień.  Wracam po szkole do domu wraz z Kacprem i Joshem, oraz Oskim, Kondziem i Sebą.
Gdy już dochodzimy do domu Oskara i Konrada, gdy już mieli iść do siebie, nagle pojawił się, dawno przez nas nie widziany, tunel międzywymiarowy ... kuzyni oraz Seba w pierwszej chwili się wystraszyli, bo nigdy nie widzieli czegoś takiego, ale wraz z Kacprem i Joshem, wspólnie uspokoiliśmy Ich. Po chwili wyszli z niego nasi przyjaciele ze świata równoległego, czyli Tinus i Mac, którzy w swoim świecie są znanymi piłkarzami i koszykarzami. Po krótce wytłumaczyłem kuzynom oraz Sebie, kim są i skąd przybyli.
- siemka chłopaki - przywitał nas alter-Tinus (czyli Tinus ze świata równoległego) - dobrze Was ponownie widzieć - kontynuował - i nowe twarze widzę - dodał
- siemka - odrzekłem, a po mnie także pozostali - również Was dobrze widzieć, jakoże dawno Was u nas nie było - kontynuowałem - no tak ... to Oskar i Konrad, moi kuzyni - rzekłem wskazując na Nich - a to Seba ... nasz przyjaciel, a dla mnie też od niedawna młodszy brat - dodałem obejmując Sebę ramieniem.
- fajnie Was poznać - rzekł alter-Mac (Mac ze świata równoległego), po czym obaj przywitali się z nami wszystkimi, podając rękę - coraz więcej Was tutaj - dodał uśmiechając się.
- co Was sprowadza, poza odwiedzinami u nas? - spytał Kacper chłopaków.
- masz rację ... nie przybywamy tu tylko w odwiedziny - odrzekł alter-Tinus - musimy coś sprawdzić w pracowni-laboratorium Mortiego ... mamy jakieś dziwne odczyty ostatnio ... i coś dziwnego zauważyłem w naszym świecie ostatnio już kilka razy, no i musimy to też tam zweryfikować dokładniej - dodał.
Kuzyni oraz Seba samym spojrzeniem wyrażając zdziwienie tym co teraz usłyszeli, spytali o co chodzi ... niezwłocznie więc wytłumaczyłem Im to, zaznaczając jednocześnie że te wszystkie info są wyłącznie dla Nich.

Kacper
Podczas gdy Domino poszedł po Maćka z kluczami od pracowni, poczekałem wraz z resztą chłopaków koło domu Oskiego i Kondzia, w którego piwnicy znajduje się ta pracownia. Seba również został, bo bardzo Go to zaciekawiło co to za tajemnicza pracownia. Jednocześnie pogadałem w tym czasie z alternatywnymi bliźniakami. Również tutaj Seba był mocno zaciekawiony, bo cały czas stał koło mnie i słuchał naszej rozmowy. Z jednej strony to te same bliźniaki, a z drugiej są całkiem inni, bo Ich życie potoczyło się całkiem inaczej niż naszych bliźniaków ... aczkolwiek mieli też kiedyś epizod muzyczny, który jednak nie przeważył w Ich życiu, i bardziej zaangażowali się w sport ... wpierw w piłkę nożną, a po niedługim czasie także w koszykówkę. W obu tych dyscyplinach, z tego co wiem, są bardzo znanymi i prestiżowymi zawodnikami, i grają w czołowych regionalnych oraz narodowych drużynach.

Maciek
Gdy Domi przyszedł po szkole, poprosił od razu abym wziął klucze z pracowni i poszedł z Nim, jakoże mamy gości ze świata równoległego, czyli alternatywnych Maca i Tinusa. Zgodnie z Jego prośbą wziąłem je i poszedłem wraz z Nim. Domino w międzyczasie tylko odniósł plecak swój i Seby, który od razu też wziął od Niego idąc na chwilę do domu. Gdy doszliśmy przywitałem się z alternatywnymi bliźniakami, po czym poszliśmy w kierunku pracowni Morterusa. Po drodze Oskar i Konrad odnieśli  plecaki do swoich pokojów, i po chwili dołączyli też do nas. Gdy zeszliśmy do piwnicy, zauważyłem jakieś dziwne światło wydobywające się z wnętrza pracowni ... jeszcze przed otwarciem drzwi poprosiłem wszystkich aby mimo wszystko poczekali przed wejściem, aż Tinus i Mac sprawdzą co się dzieje. Po otwarciu zastali tam dziwny i nietypowy aktywny tunel w portalu znajdującym się w pracowni, i to on był źródłem tego dziwnego światła ... wciąż jednak nie było wiadomo dlaczego taki jest i skąd się ot tak sam tu pojawił. Chłopaki podjęli próbę ustalenia pochodzenia tego tunelu oraz jego właściwości. Nikt z nas nie wchodzi do pracowni i cierpliwie czekamy na ustalenia chłopaków ... wejdziemy dopiero po uzyskaniu pewności że jest tam bezpiecznie ... Oni się na tym znają, choć na pewno technologia Morterusa skrywa też przed Nimi jeszcze wiele tajemnic, a ja nie mogę narażać nikogo z młodych, w tym momencie odpowiadam za Ich wszystkich, także nie możemy ryzykować tutaj. Nieoczekiwanie drzwi nagle się zamknęły, zatrzasnęły a światło zniknęło ... i nastała cisza, jakoże tunel wydawał też nietypowy i dziwny dźwięk ... gdy jednak otwarłem ponownie drzwi, to już nic za nimi niebyło ... jedynie betonowa ściana jak przy fundamentach.

——————————————

Jesteście ciekawi co się tu wydarzyło? 🤔
Zapraszam do następnych rozdziałów 😊
A tymczasem zapraszam do polubienia i komentowania, a także do zajrzenia i poczytania innych rozdziałów, których jeszcze nie czytaliście 😉
Pozdrowienia dla Was wszystkich, i do zobaczenia w kolejnych rozdziałach 🙂