To Dråper Vann ... i Przyjaciele 1 // Marcus & Martinus

Rozdział 30 - Dominik, Kacper i ... Marcus & Martinus

Kacper
Około 21:00, po długiej podróży z dwoma postojami dojechaliśmy do Bielska-Białej ... do pensjonatu, gdzie na wakacje zatrzymał się mój przyjaciel Dominik, wraz z rodziną. Cieszę się, że Go zobaczę ponownie po tych kilku tygodniach od ostatniego naszego spotkania ... na pewno będzie zaskoczony jak mnie zobaczy tutaj, bo nie wie, że przyjechałem do Bielska ... chciałem, aby była to dla Niego niespodzianka ;)
Wypakowaliśmy się i zanieśliśmy rzeczy do przygotowanych pokojów ... rodzice w jednym, a ja z braćmi w drugim. W pewnym momencie zobaczyłem Maćka, który jest opiekunem Dominika, i zagadnąłem Go:
- Dobry wieczór - zacząłem - jest tu gdzieś może Dominik? - zapytałem.
- Witaj Kacper - powiedział Maciek - jest w pokoju - dodał - zaraz Mu powiem, że Ktoś chce się z Nim spotkać - dopowiedział z uśmiechem.
- Dziękuję - powiedziałem uśmiechnięty.
Po czym Maciek wszedł do jednego z pokojów, a po chwili wyszedł z niego wraz z Dominikiem. Jak tylko Dominik mnie zauważył, od razu podbiegł do mnie, wołając radośnie:
- Hej Kacper ... jak dobrze Cię widzieć - powiedział z uśmiechem na ustach, przepełniony radością ze spotkania.
- Siemka Dominik ... Ciebie również dobrze widzieć - zawołałem uśmiechnięty, biegnąc Mu na przeciw z radością, po czym się wzajemnie przytuliliśmy.
W międzyczasie Maciek zostawił nas samych i wszedł do innego pokoju niż wcześniej.
Pogadałem kilka minut z Dominikiem, po czym wydarzyło się coś czego nigdy nie spodziewałbym się tutaj ... z pokoju, do którego parę minut temu wszedł Maciek, wyszedł On, i powiedział do mnie:
- Kacper - zaczął - jest tu Ktoś, kogo wiem, że bardzo chciałeś poznać od dłuższego już czasu - powiedział Maciek, i po chwili z tego samego pokoju wyszedł najpierw Martinus, a po chwili też Marcus ... w tym momencie zaniemówiłem i znieruchomiałem z wrażenia, co chłopaki zauważyli i podeszli się przywitać ze mną:
- cześć Kacper - powiedział po polsku Martinus, uśmiechając się.
- siemka Kacper - powiedział Marcus, również po polsku, po czym też się uśmiechnął.
- Hej Martinus, siemka Marcus - odpowiedziałem Im uśmiechnięty, ale zaskoczony zarówno tym spotkaniem, jak i tym, że przywitali się po polsku. Przywitałem się z Nimi, i przytuliłem Ich, najpierw Martinusa, a następnie też Marcusa. Fajnie to wyszło w sumie, bo ja zrobiłem niespodziankę Dominikowi, a Maciek mi zrobił niespodziankę ... tego dnia nigdy nie zapomnę, zapamiętam go na całe życie. Warto było tu przyjechać ;)
Po chwili, gdy troszkę ochłonąłem, spytałem chłopaków:
- co Was sprowadza do Polski? - zapytałem z uśmiechem.
- przyjechaliśmy tutaj na wakacje, na blisko 2 tygodnie - odpowiedział Martinus.
- jesteśmy tutaj od poniedziałku - dodał Marcus.
- dla Dominika, to też była bardzo miła niespodzianka, gdy tu przyjechaliśmy i spotkaliśmy się i poznaliśmy - dopowiedział Martinus.
- od kiedy Ich znasz, Dominik? - zapytałem Dominika z zaciekawieniem.
- od chwili kiedy tu przyjechali - odpowiedział Dominik, uśmiechając się.
- zgadza się - powiedział Martinus - choć my o Dominiku dowiedzieliśmy się już wcześniej, słyszeliśmy o Nim wiele od Maćka ... - dodał Martinus, a w tym momencie Dominik wtrącił jeszcze, mówiąc do mnie:
- Maciek przygotowuje wszelką grafikę dla chłopaków ... od samego początku, od czasu gdy wygrali ten program muzyczny w Norwegii ... a na kilka lat przed tym poznał już Ich rodziców - powiedział, po czym Martinus jeszcze kontynuował:
- ... choć w sumie rzadko do tej pory spotykaliśmy się z Maćkiem, i generalnie bardziej ja się z Nim kontaktowałem, głównie przez Skype, to i tak Maciek wielokrotnie wspominał o Dominiku w rozmowach ze mną ... a Marcus słyszał o Nim już tylko z moich opowiadań i relacji po rozmowach z Maćkiem. No a o Tobie dowiedzieliśmy się już od Dominika, i w sumie Maciek też coś o Tobie wspominał, w czasie gdy jesteśmy tutaj. - dopowiedział.
- wow - odpowiedziałem z wrażenia, nie znajdując lepszych słów komentarza, po czym pożegnałem się z Nimi, jakoże już późno było, mówiąc:
- fajnie było Was poznać ... cieszę się, że miałem tę możliwość - dodałem z uśmiechem - dobrej nocy - dopowiedziałem.
- Ciebie również było fajnie poznać, Kacper - powiedzieli razem Marcus i Martinus.
Po czym wraz z Dominikiem powiedzieli jeszcze:
- dobrej nocy. - po czym poszedłem już do pokoju trochę się jeszcze rozpakować i potem już trzeba iść spać już.