Dominik
Nazajutrz, już po zakończeniu niezbędnych zakupów remontowo-budowlanych, podzieliliśmy się na grupy, dzieląc przy tym robotę wstępnie zaplanowaną na dzisiejszy dzień. Dzisiaj zaczęliśmy robotę w pokojach na piętrze ... w jednym pokoju ekipa, w której skład wchodzi tata Kacpra i Jego rodzeństwo, czyli bracia Adrian i Marcin. W drugim pokoju z kolei, byłem wraz z Kacprem i Joshem ... od czasu do czasu przychodził do nas tata Kacpra, aby zerknąć jak nam idzie, i ewentualnie też coś czasem podpowiedzieć, doradzić.
Po jakichś 2 godzinach, wszyscy zrobiliśmy sobie przerwę na obiad.
Gdy go zjedliśmy, mieliśmy jeszcze chwilę czasu ...
- Dominik, Kacper - zaczął Josh - zanim zaczniemy dalej działać, to chciałbym abyście podeszli ze mną w jedno miejsce - dodał
- ok, niema problemu - rzekłem - spoko - dodał Kacper.
Poszliśmy w trójkę, i zeszliśmy schodami do piwnicy. Gdy już tam zeszliśmy zobaczyliśmy troje drzwi.
- powiem Wam - zaczął ponownie Josh - że w jednym z tych pomieszczeń nigdy nie byłem, jak długo tu mieszkałem, zresztą mama też nigdy z tego co wiem - dodał wskazując na środkowe drzwi - w pozostałych dwóch mieliśmy swoje różne rzeczy, które zasadniczo przejrzeliśmy i przenieśliśmy, gdy się przeprowadzałem do Ciebie, Domi - kontynuował - wiem, że przed nami ktoś w tym domu mieszkał, ale ktokolwiek to był, to opuścił i sprzedał ten dom miastu, jeszcze na ponad pół roku przed naszym przyjazdem tutaj ... nigdy z mamą nie zajrzeliśmy do tego pomieszczenia, także jest ono jedynym, którego wogóle nieznam, i w którym nigdy nie byłem - dopowiedział jeszcze - jak myślicie ... czy to dobry moment i chwila, aby tam wejść do niego? - zapytał.
- myślę, że tak - odpowiedziałem - lepszego momentu, jak przy okazji tego remontu, to chyba prędko nie będzie - dodałem - ale myślę jednak, że ktoś dorosły powinien z nami być, gdy tam będziemy wchodzić - kontynuowałem - choćby z racji tego że nie wiemy co tam jest, a nawet czego się spodziewać w nim - dopowiedziałem
- masz rację - rzekł Josh wspólnie z Kacprem
- przedzwonię do Maćka, i poproszę Go aby tu przyszedł do nas - rzekłem, po czym przedzwoniłem do Maćka, który dotarł do nas już po blisko 5 minutach. Gdy przyszedł, powiedziałem Mu dlaczego Go tu ściągnąłem ... i sam przyznał, że to właściwa decyzja, bo niewiem nawet czego tam się możemy spodziewać.
Kacper nacisnął klamkę, aby sprawdzić czy da się wejść, a gdy okazało się, że jest problem rzekł:
- macie klucze od tych drzwi? - zapytał - bo są zamknięte - dodał Kacper.
- mam pęk z wszystkimi kluczami z tego domu, także powinien być też i od tych drzwi - odrzekł Maciek, po czym zaczął sprawdzać klucze, których wcześniej jeszcze nie zidentyfikował, do czego są. Gdy Maciek znalazł właściwy klucz, otwarł drzwi i weszliśmy pojedynczo ... najpierw Maciek, po nim ja, następnie Josh, a na koniec Kacper.
Pomimo, że od wielu, wielu lat nikt tu nie był, to oświetlenie w było w pełni sprawne, gdy Maciek je włączył.
Naszym oczom ukazała się niemała pracownia, w której znaleźliśmy bardzo wiele różnych sprzętów jakich nigdy w życiu nikt z nas wcześniej nie widział ...
- cały ten sprzęt znacznie wyprzedza wszelką znaną obecnie technikę i technologie - rzekł Kacper pod wrażeniem tego wszystkiego co tu zobaczył.
- zgadza się - odrzekł Maciek - jak myślisz, Domi ... Tinus będzie w stanie coś tu pomóc, w rozpoznaniu przeznaczenia tego sprzętu? - zapytał mnie, Maciek
- nie mam pewności, ale na pewno On najprędzej - rzekłem - w końcu równoległy Tinus podszkolił Go mocno w tym temacie - dodałem.
- Domino ... spotkanie z fanami chłopaki już na pewno skończyli - rzekł Kacper
- ano masz rację, Kapi - rzekłem - zaraz przedzwonię do Tinusa i się spróbuję dowiedzieć, kiedy mógłby przyjść na to zerknąć - dodałem.—————————————————
Witajcie w nowym rozdziale 😊
Jak Wam się podoba? 😉
I co o nim myślicie? 🤔
Zachęcam do komentowania 😀
a komu się on podoba, to zachęcam do polubienia 😀
Zapraszam do kolejnych rozdziałów 😉
a także do tych wcześniejszych, których nie czytaliście jeszcze 😀Do zobaczenia w następnych rozdziałach 😉
Pozdrowienia dla Was wszystkich 🙂
CZYTASZ
To Dråper Vann ... i Przyjaciele 1 // Marcus & Martinus
FanfictionHistoria Izy, dziewczyny z Polski, która wraz z przyjaciółką Dominiką, mieszka w Norwegii. Obie dziewczyny mają po 13 lat i obie są fankami Marcusa & Martinusa (którzy mają po 14 lat). W nowej szkole poznają Ich osobiście, gdy Ci zaczynają chodzić d...