Rozdział 98 - Początek rehabilitacji i ...

19 0 0
                                    

Marcus
Już 2 dni po wyjściu ze szpitala pojechałem z mamą na pierwszą rehabilitację. Jak narazie to jest jej początek, także niema wydawałoby się niewiadomo czego, a jednak obecnie jest to dla mnie bardzo męczące, trudne i sprawia mi jednak fizycznie sporo problemów. Wiem jednak, że jest to konieczne i niezbędne do mojego dalszego funkcjonowania, normalnego funkcjonowania w przyszłości.

Martinus
Pojechaliśmy naszą całą ekipą na próbę. Tym razem była ona dłuższa niż zwykle ... raz, że sam koncert będzie dłuższy, a dwa że Dominik dopiero pierwszy raz bierze w pełni udział w całej próbie (do tej pory był zawsze na całej próbie, ale na scenie tylko przy tych kilku utworach, w których do tej pory występował), jakoże cały czas, przez pewien okres czasu, będzie występował teraz ze mną. Póki co się trochę jeszcze wczuwa w powierzone Mu zadanie i jest trochę jeszcze jednak spięty teraz ... ale myślę że już niedługo się z nim oswoi, i będzie już całkowicie swobodny ... w tym wszystkim jest i pozostaje sobą, co w tym wszystkim jest tu dla nas najważniejsze, zresztą On jest zawsze sobą i nigdy nie miał i nie ma z tym najmniejszego problemu. Jestem więc spokojny o to, że i taki pozostanie, tak jak my, czyli Mac i ja.

Dominik
Byliśmy dziś na pierwszej próbie przed koncertami z Krisem. To była długa próba, najdłuższa jaką pamiętam. Pierwszy raz będę występował w praktycznie całym koncercie, i są to dla mnie emocje wyjątkowe i szczególne teraz. Myślę jednak, że na koncercie będzie już dużo lepiej 😉 . Zresztą jeszcze będziemy mieć próbę tutaj przed wyjazdem w tę krótką trasę, a potem ponadto w każdym mieście przed południem w dniu, w którym będą poszczególne koncerty.

------------------------------------

Dzisiaj taki króciutki rozdział 😉
Co myślicie o nim? 🤔
Podoba się Wam? 🤔
Jeśli tak, to zachęcam do polubienia i komentowania 😉
Zapraszam jednocześnie do następnych rozdziałów 😀

Pozdrawiam wszystkich 🙂
i do zobaczenia w kolejnym rozdziale 😀

To Dråper Vann ... i Przyjaciele 1 // Marcus & Martinus Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz