To Dråper Vann ... i Przyjaciele 1 // Marcus & Martinus

Rozdział 164 - koniec remontu i ... wieczór filmowy

Marcus
Poszedłem wraz z Dominiką do kuchni, gdzie czekali na nas Tinus oraz nasi przyjaciele. Za niedługo ta nasza grupa, nasza ekipa powiększy się o kuzynów Domiego. Tymczasem powoli kończymy już remont dawnego domu Josha, w którym będą mieszkać wraz ze swoim tatą, wujkiem Domiego, a młodszym bratem pana Maćka.

Dominik
Pozostał tydzień do przyjazdu moich kuzynów Konrada i Oskara oraz wujka Aleksa. Remont domu, w którym będą mieszkać jest praktycznie skończony ... pozostało nam jeszcze tylko parę drobiazgów do zrobienia, zajmiemy się nimi jutro. W któryś kolejny dzień jeszcze meblujemy dom, zgodnie z tym co Aleks przysłał Maćkowi.

Kacper
Po rozmowie z rodzicami, zdecydowałem, że zaproszę do siebie całą ekipę ... tak z racji tego, że praktycznie zakończyliśmy tamten remont, w którym każdy z nas ma swój wkład.
Wspólnie z Dominikiem stwierdziliśmy, że to nasze spotkanie z przyjaciółmi zorganizujemy w naszym podziemnym kompleksie sportowo-rekreacyjnym. Jest nas na tyle już, że byłby problem, abyśmy się pomieścili w pokoju któregoś z nas, czy też nawet w salonie w którymś domu. Jakoże w naszym kompleksie mamy również salę kinową, to zdecydowałem, razem z Dominkiem, że zrobimy wieczór filmowy z przerwą na kebaba, pizzę i jakieś  fastfoody ;) ... tak, wiem, bardzo zdrowe jedzenie no i wogóle :D ... do tego oczywiście jakaś cola, sprite (czyli bardzo zdrowy zestaw w sumie ;D ) no i kilka różnych soków, tak aby każdy miał wybór.

Maciek
Podczas gdy wszystkie dzieciaki poszły na wieczór filmowy zorganizowany przez Dominika i Kacpra, poszedłem wraz z Anią do naszego salonu, po drodze zahaczając na chwilę o nasz pokój, abym mógł wziąć laptopa i skontaktowałem się z Aleksem, abyśmy mogli jeszcze dogadać to i owo w związku z Ich przyjazdem za kilka dni.
Rozmawialiśmy w trójkę Aleks, Ania i ja, jakoże chłopaki od Aleksa, Oskar i Konrad, już spali i nabierali już trochę sił przed długą podróżą jaka Ich czeka za niedługo w związku z przeprowadzką, no i związanym z tym przeorganizowaniem Ich życia i licznymi zmianami w nim.
Przegadaliśmy przez Skype chyba z godzinę, i chyba wszystko już mieliśmy wtedy dogadane, uzgodnione, umówione no i wogóle to wszystko co trzeba było jeszcze omówić przed Ich przyjazdem.

————————————————

Witajcie w kolejnym rozdziale 🙂
Nie za często się one ostatnio pojawiają, ale staram się, żeby był nowy rozdział przynajmniej raz w miesiącu, jakoże różnie bywa z czasem póki co 😉
Jak Wam się podoba rozdział? Co o nim myślicie? 🤔
Piszcie w komentarzach 😀
Oczywiście zachęcam do polubienia rozdziału, jeśli tylko się on Wam podoba 😊
Zapraszam do kolejnych rozdziałów 😉 a także do tych, których jeszcze nie czytaliście 😊

Pozdrowienia dla Was wszystkich 🙂
Do zobaczenia w kolejnych rozdziałach 😊