2.

65 18 10
                                    

******

Przytulne mieszkanie Arthura kusiło młodą wampirzycę swą czystością i niecodziennym wdziękiem, urządzone w myśl najbardziej wysublimowanego smaku i gustu. Dziewczyna mogła podziwiać wszystkie te figurki i zdjęcia, które świadczyły o tym, iż jej ukochany był zapalonym fanem dalekich, czasem nawet orientalnych podróży. Jedno ze zdjęć przedstawiało roześmianego młodzieńca, siedzącego na grzbiecie wysokiego wielbłąda. Jego czarne włosy, rozmierzwione pod czapką, szkliły się od osadzającego się na ich powierzchni potu, który odbijał promienie słoneczne. Arthur wyglądał na tym zdjęciu tak młodo i świeżo. Selene wciąż nie mogła dać wiary, iż to właśnie ją spotkało takie szczęście. Ten przystojny mężczyzna był teraz jej mężczyzną, jej i nikogo innego. Jakież to były piękne myśli. Nawet wcześniejsza kłótnia z Olivią nie mogła odebrać jej tych gorących uczuć, które z dnia na dzień podsycały płomień w ogromnym ognisku miłości, jaką darzyła tajemniczego mężczyznę. Rozmyślania nad poranną sprzeczką, przerwały jej czyjeś ciepłe, lekko wilgotne dłonie, osadzone na jej krągłych biodrach. Wampirzyca uniosła kąciki warg w subtelnym uśmiechu i obróciła się w stronę mężczyzny, by złożyć na jego ustach gorący pocałunek. Arthur dopiero co wyszedł spod prysznica, stąd te mokre dłonie. 

- Dwa lata temu miałem przyjemność uczestniczyć w niesamowitej wycieczce po Sudanie. Stamtąd pochodzi to zdjęcie. Marzę, by jeszcze raz odwiedzić Afrykę i Azję Środkową. Fascynuje mnie tamtejsza kultura.

- Nie bałeś się tego zwierzęcia?  – Selene ujęła brzegi szlafroka Arthura w swoje długie, zgrabne palce i zaczęła się nimi bawić, odsłaniając skrawek nagiej, opalonej skóry. Brunet pochwycił jej dłonie i ucałował. 

- To łagodne zwierzęta. Nie ma takiej potrzeby, żeby się ich obawiać. Chciałabyś kiedyś wyjechać na takie safari i nauczyć się jeździć na wielbłądzie?  – Arthur roześmiał się bezgłośnie, ukazując garnitur zadbanych, równych zębów, których barwa była niesamowicie biała, taka aż nieludzka. Lecz Selene ani przez moment nie przyszło na myśl, iż to wszystko jest zbyt idealne, by mogło być prawdziwe. Wolała śnić, żyć pośród sennej jawy, a raczej koszmaru. Oplotła swoje dłonie na jego karku i spojrzała mu głęboko w oczy, w te jego oceaniczne tęczówki. 

- Oczywiście, ale tylko pod warunkiem, że będziesz moim instruktorem.

- Dobrze się składa. Otrzymałem propozycję wyjazdu do Chin. Można powiedzieć, że to taka podróż służbowa, z wieloma udogodnieniami, między innymi będzie czas na zwiedzanie, to po pierwsze. A po drugie, mogę kogoś ze sobą zabrać, więc... pomyślałem, że mogłabyś pojechać ze mną – Arthur wyrzekł te słowa poważnym tonem, nie spuszczając oczu z twarzy Selene. Dziewczyna oderwała dłonie od jego karku i przeniosła je na piersi chłopaka, opierając jej lekko. 

- Kiedy?

Nie zastanawiała się zbyt długo. Przeczuwała, iż prędzej, czy później taka właśnie propozycja padnie z jego usta, w związku z tym była już na nią mentalnie przygotowana. Pytanie brunetki najwidoczniej przypadło mężczyźnie do gustu, gdyż rozszerzył swój uśmiech, ukazując dołeczki w policzkach. Uroczy młodzieniec, ktoś by rzekł, ale tylko szata, która go zdobiła była tak piękna i lśniąca. Wnętrze brudne i zaniedbane, jak kibel na dworcu autobusowym. 

- Niedługo po nowym roku.

- A na jak długo?

- Jeszcze nie wiem, ale zapewne na kilka miesięcy.

Selene zmarszczyła brwi. Coś ją zafrasowało. 

- Chyba nie będę mogła. Mam studia  – Selene spuściła głowę, jakby było jej wstyd wypowiedzianych słów, a przecież nie użyła żadnych wulgaryzmów w obecności przystojnego bruneta. Bardzo chciała z nim jechać, lecz bała się po części, jak na tę wieść zareaguje jej rodzina. A może nie powinna im o niczym mówić? Przecież była dorosła, poza tym to było jej życie i mogła robić z nim, co tylko chciała. Ale jeśli wyjedzie, to kto przypilnuje i zajmie się Drake'iem? Nie był już małym dzieckiem, da sobie radę. Selene biła się z potwornymi myślami, a kres tej batalii zdawał się być bardzo odległy, wręcz nieosiągalny.

NIE SPRZEDAM SWOJEJ DUSZY - Puszka PandoryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz