Wchodząc do sklepu wyciągnęłam telefon, na którym miałam jedną nieodebraną wiadomość.
Robert:
Wiem, że spędzasz popołudnie z Samantą i nie chcę ci przeszkadzać.
Baw się dobrze.Postanowiłam do niego zadzwonić, odebrał już po pierwszym sygnale.
- Cześć.
- Cześć - odpowiedziałam.
- Jak minął ci dzisiejszy dzień?
- Zaskakująco szybko. Dzwonię by się zapytać, czy jesteś na coś uczulony?
- Słucham?
- No wiesz, czy jest coś czego nie możesz jeść albo czego nie lubisz.
- Czy to jest zaproszenie na kolację? - spytał i czułam, że się uśmiecha.
- Tak jakby - wyznałam, również się uśmiechając.
- W takim razie, odpowiadając na twoje pytanie, nie jestem na nic uczulony i jem wszystko.
- A jesteś otwarty na nowe doświadczenia kulinarne?
- Oj, coś podejrzana jesteś. Nie wiem co kombinujesz, ale ci zaufam.
- Niezmiernie mnie to cieszy. Do zobaczenia panie Blackwell.
- Do zobaczenia Rose.
Jeśli jest gotowy na nowe doświadczenia, to przygotuję przegrzebki w sosie miętowo - serowym, na przystawkę jajka z kawiorem, a gdyby mu nie smakowało to zwykłe spaghetti z oliwą i ziołami, a na deser jabłecznik na gorąco.
Gdy znalazłam już wszystkie produkty, udałam się jeszcze do działu urody po ciemnobrązową farbę do włosów. Samanta miała kiedyś czarne włosy, teraz też były ciemne, ale musiała je rozjaśnić bo miały w sobie nieco brązowej barwy. A ten kolor który wybrałam, powinien dać jej naturalny efekt.
Do domu wróciłam po dziewiątej i postanowiłam upiec jabłecznik i przygotować przegrzebki. Reszta jest banalnie prosta i szybka w przygotowaniu.
CZYTASZ
Droga ku przeznaczeniu
RomanceCzy historia romansu uczennicy i nauczyciela może mieć swój happy end? Jest to opowieść o młodej kobiecie, która postanowiła zmienić całe swoje dotychczasowe życie. Rosemary Black, przyszła absolwentka liceum, niegdyś królowa i najpopularniejsza dzi...