Całą kolację Domi była spięta ale no ja się tam jej nie dziwię. Spotkać rodziców od, których się uciekło, bo się miało ich po prostu dość.
Trochę się też nasłuchałem na ich temat i z łatwością mogę stwierdzić, że nie zasługują na tak wspaniałą osobę jaką jest moja dziewczyna.
Co jakiś czas spoglądałem na nią prowadząc rozmowy z jej rodziną, która okazała się być naprawdę w porządku. Niektórzy umieją mówić po angielsku, więc nie ma aż takiego wielkiego problemu.
- A jak się poznaliście? - zapytała mnie Aniela - chrzestna matka Dawida - kuzyna Domi.
- To było jakieś cztery miesiące temu. Szedłem ulicą rozmyślając o życiu i ważnych decyzjach, które muszę podjąć. Usłyszałem jak ktoś płacze i ruszyłem w stronę placu zabaw, gdzie na huśtawce siedziała Dominica. Przysiadłem się i spytałem i też po części stwierdziłem mówiąc 'Życie daje w kość ?'. Tak się właściwie wszystko zaczęło. Potem były spotkania i zabrałem Domi w trasę po Wielkiej Brytanii. Dzięki jej nie udziałem się z chłopakami. Dawała nam powód by każdego dnia się uśmiechnąć. Cały czas mnie wspiera, a ja ją. Zawsze będę przy niej. - spojrzałem na moją dziewczynę lekko się uśmiechając.
- Też cię kocham. - pocalowalismy się krótko.
- Ohh... jakie to słodkie. - odezwała się kobieta, a w jej oczach zobaczyłem ognisko szczęścia.
- Zagrasz nam coś Niall? - dwunastoletni chłopiec podszedł do mnie z gitarą akustyczno - elektryczną.
- Jeżeli wszyscy się zgodzą. - wyszczerzyłem się, a goście zaklaskali.
- Dalej Niall... wohoo. - kiwnąłem głową na dobing i stanąłem na nogi zawieszając pasek od instrumentu na ramieniu.
- Ostatnio napisałem nową piosenkę. Jest ona dla Dominici. Boże dziewczyno... co ty ze mną robisz? - zaśmiałem sie lekko rumieniąc.
Who's that shadow holding me hostage? I've been here for days
Who's this whisper telling me that I'm never gonna get away?I know they'll be coming to find me soon
But I fear I'm getting used to
Being held by youBaby, look what you've done to me
Baby, look what you've done now
Baby, I'll never leave if you keep holding me this wayBaby, look what you've done to me
Baby, you've got me tied down
Baby, I'll never leave if you keep holding me this wayWho's this man that's holding your hand and talking about your eyes?
Used to sing about being free, but now he's changed his mindI know they'll be coming to find me soon
But my Stockholm syndrome is in your room
Yeah, I fell for youBaby, look what you've done to me
Baby, look what you've done now
Baby, I'll never leave if you keep holding me this wayBaby, look what you've done to me
Baby, you've got me tied down
Baby, I'll never leave if you keep holding me this wayAll my life I've been on my own
I use the light to guide me home
But now together we're alone
And there's no other place I'd ever wanna go(Look what you've done to me)
Baby, look what you've done
Baby, look what you've done to me
Baby, look what you've done now
Baby, I'll never leave if you keep holding me this wayBaby look what you've done to me
Baby you've got me tied down
Baby I'll never leave if you keep holding me this wayBaby look what you've done
Baby, look what you've done to me
Baby, look what you've done to mePo moim występie otrzymałem gromkie brawa za co podziękowałem uśmiechem i ukłonem.
- Wszystkiego najlepszego z okazji świąt kochanie. - cmoknąłem ją w policzek siadając.
- Dzieci. Rozdajecie wszystkim prezenty. - powiedziała babcia, a jej wnuki jak i kuzyni Domi zabrali się za swoją 'robotę'.
- Dla Dominici od Nialla! - krzyknęła Martynka - ośmioletnia blondyneczka. Szatynka przyjęła kopertę z niepewnym wyrazem twarzy.
- Spokojnie. Bomby tam nie włożyłem. - potarłem jej kolano dłonią.
- Okay. - powoli ją otwierała torturując mnie tym samym. W końcu przechyliła biały świstek, a z niego wypadły klucze.
- Zamieszkasz ze mną? - spytałem.
----------------
Hey :) Jak tam?? Ja mam strasznie dużo nauki ale dla napisania rozdziału dla was zawsze znajdę chwilę ;) KOCHAM WAS <3
CZYTASZ
(Nie)obecny //N.H.//
FanfictionOPOWIEŚĆ PISANA 5 LAT TEMU, WIĘC MÓJ STYL PISANIA ZNACZNIE SIĘ ZMIENIŁ WRAZ Z MOIMI POGLĄDAMI - A może znajdziesz sobie jakąś irlandzką c****?! - wszyscy w studiu wybuchnęli na pytanie Alana Carra skierowane w moją stronę. Momentalnie chciałem się...