Photo

716 45 3
                                    

- Nic Ci nie jest? - spytał chłopak w kapturze. Miał dobrze znany mi głos. Spojrzałam na niego, bo trzymał mnie za rękę. Uśmiechnął się ,gdy nasze spojrzenia się spotkały. Rozpoznałam jego czarne oczy w sekundę.

- W porządku. - chwyciłam się za czoło. - Po prostu zakręciło mi się w głowie. - powiedziałam.

- Gdzie lecisz? - wskazał moją podręczną walizkę i przytulił mnie na powitanie.

- Do Polski. - roześmiał się.

- Głupie pytanie w sumie. - stwierdził. - Chodźmy, bo zaraz nam odleci samolot. - wziął mój bagaż.

- Minho lecisz do Polski? - pobiegłam za nim.

- Tak. - skinął głową. - Nie mówiłem Ci, ale moja mama jest Polką. - zrobiłam okrągłe oczy.

- Dlaczego mi nie powiedziałeś? - miałam pretensje. Jest z moją przyjaciółką na jednym roku. Widzieliśmy się już kilkadziesiąt razy, a on dopiero teraz mi to mówi?

- Nie znam polskiego. - powiedział. - Było mi głupio się przyznawać.

- A...rozumiem. - skinęłam głową.

***

- Doleciałaś? Jesteś już w domu? Wszystko z Tobą w porządku? Jak się czujesz? - zasypała mnie pytaniami Jimin.

- Tak. - zaśmiałam się. - W porządku.

- Jakaś wariatka dodała zdjęcia jak niby mdlejesz ,a potem pomaga Ci jakiś chłopak. - usłyszałam głos Hoseoka. -  Piszą, że jest twoim chłopakiem. W sumie zdjęcia wskazują na to. 

- Jakie zdjęcia? - byłam zaskoczona. Wysłali mi linka. Od razu w niego weszłam. W nagłówku "Ayla z chłopakiem lecą do Polski". Przeraziłam się.  Zaczęłam główkować. Wspomnienia zaczęły wracać. Kto mógł to wstawić? Spojrzałam niżej na nick. Dodała to dziewczyna. Dziewczyna... Ona ma nagranie jak całuje się z Jiminem! Nie pamiętam jednak jej imienia. Weszłam w profil autorki.

- Ayla coś się stało? - spytał przejęty Jimin. Był zmęczony. Spojrzałam na godzinę. No tak u nich jest już noc.

- Nie...nic. - skłamałam i zaczęłam przeglądać jej posty. Przeraziłam się. Na każdym zdjęciu jestem ja. Cały profil jest o mnie... Mnóstwo komentarzy Ye-Ri. 

- Na pewno jest to zmontowane, ale będziesz musiała to wyjaśnić. - powiedział chłopak. Jakby czytał w moich myślach. Przytaknęłam. Ji-Woo tak nazywa się ta dziewczyna.

- To Minho jest na zdjęciach. - w końcu się odezwałam. - Też leciał do Polski.

- Ten co studiuje z Pauliną? - wyczułam nutkę zazdrości.

- Tak. - chwilę się zamyśliłam. - Powiedz proszę Namjoonowi ,żeby do mnie zadzwonił o dwudziestej. - w Polsce to będzie jutro dwunasta... Zapisałam sobie na karteczce. Usłyszałam jakiś szmer.

***

- Nam zawołał Jimina. - rozpoznałam głos  Hoseoka. - Co się stało?

- Hoseok... Ta dziewczyna ma nagrania... - ściszyłam głos. - Nagrania mnie i Jimina... - na samą myśl robiło mi się gorąco ze wstydu.

- Nagrania? Jak...? - nie mógł tego wypowiedzieć. Wie co to znaczy, a obiecałam do trasy koncertowej ich chronić. - Jak nazywa się ta dziewczyna? 

- Ji-Woo. Jest założycielką tej strony i autorką wpisu. - westchnął ciężko. - Hoseok...obiecuję to naprawić. - spróbowałam jakoś wybrnąć.

- W porządku Ayla. - powiedział spokojnie i bez pretensji. - Zajmiemy się tym, choć nie wiem czy jest sens. Zespół i tak upada.

- Wiem...Próbowałam rozmawiać z Jiminem i Jinem... - było mi przykro z tego powodu. Rozmawiałam o tym z mamą. Kobieta sądzi, że wszystko przemija. Ma racje, ale aż tak szybko?

- Słyszałem. - potwierdził moje przypuszczenia. Nastała cisza w słuchawce. Myślałam ,że się rozłączył ,więc chciałam wyłączyć komórkę. - Wolę jak jesteś z nami... - odezwał się po długim milczeniu. Zaskoczył mnie.

- To znaczy? - nie rozumiałam.

- Boję się, że sobie nie poradzimy. - zmarszczyłam brwi. - Lepiej by było gdybyś jechała z nami w trasę. - zaniemówiłam. 

- Ale...

- Ayla...- przerwał nim nawet zaczęłam swoją myśl. - To nie rozmowa na telefon. - teraz to się przejęłam nie na żarty. - Musimy się spotkać jak wrócisz. Myślę, że tylko z Tobą nasz zespół ma szansę przetrwać trasę. - rozłączył się.

***

Dzięki:3

BTS-JiminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz