- Przepraszam Cię, że nie oddzwoniłam rano, ale spieszyłam się do szkoły. - uśmiechnęłam się do Pauli. Jimin oczywiście zapewnił ,że nic się nie stało. Wychodziłam właśnie ze szkoły. Tłum ludzi podążał za mną. Szymon i Paulina ciągle się śmiali, a Ala i Julka opowiadały o tym jak spędziły sylwestra.
- Ile jeszcze zostało Ci tej szkoły? - spytał po koreańsku. Wszyscy uczniowie patrzyli na mnie jak na poparzoną. No w końcu nie codziennie można spotkać Polkę rozmawiającą po koreańsku przez telefon.
- Do maja. - westchnął ciężko. Nie podjęłam jeszcze decyzji i on o tym wie.
- Możesz znaleźć jakieś cichsze miejsce? - oł...Coś się stało.
- Jasne. - uśmiechnęłam się do przyjaciół i oznajmiłam ,że przejdę się parkiem. Pożegnali się ze mną i odeszłam w boczną uliczkę. - Coś się stało Jimin? - zmartwiłam się.
- Po prostu się za tobą stęskniłem... - wyznał, a ja się przygnębiłam.
- Ja też tęsknię. - przyznałam. Szłam alejką tą, którą kiedyś pokonywałam z Jiminem. - Pamiętasz kasztany?
- Oczywiście. - zaśmiał się.
- Jestem w tym miejscu. - oznajmiłam i rozejrzałam się dookoła. Nikogo nie było. Włączyłam kamerkę i pokazałam mu alejkę, która teraz była straszna i bez barw. Pozbawiona życia.
- Inaczej ją pamiętam. - powiedział.
- Teraz jest smutna, bo nie ma tu Ciebie. - uśmiechnął się. Zapatrzyłam się w widok. Wróciłam do wspomnień. Spędziliśmy wtedy magiczny dzień. Byłam tutaj z nim szczęśliwa.
- Alejka czy ty? - wyciągnął mnie z rozmyślań. Wciągnęłam głęboko zimne powietrze.
- A jak myślisz? - zapytałam retorycznie. Nie odpowiedział. Wyłączyłam kamerę. - W każdym razie w piątek wyjeżdżam w góry z mamą i Julką. Jedziemy w odludzie. Nie będzie zasięgu, więc nie będziemy mogli rozmawiać. - mówiłam.
- Co? - przeraził się. - Na ile? - czułam zmartwienie w jego głosie.
- Tydzień. - odparłam i zaczęłam kierować się w stronę przystanku.
- Ile? - był zły.
- Wiem...To strasznie długo. - przyznałam. - Wczoraj wieczorem się o tym dowiedziałam.
- Mam wtedy wolne. Myślałem, że będziemy mogli chociażby porozmawiać. - trochę się podłamał.
- Przepraszam Cię... - nic więcej nie mogłam zrobić. Nie zdradzę mu niespodzianki. Nie zepsuje jej.
- Nie przepraszaj. Przecież to nie twoja wina. - zapewniał, ale jego ton mówił co innego. Był zawiedziony. To się zmieni ,gdy mnie zobaczysz, pomyślałam.
- A dlaczego dzwoniłeś tak wcześnie? - wiedział, że mam szkołę rano. Wspominałam mu o tym wczoraj przy obiedzie.
- Chciałem spytać co to za chłopak ze zdjęcia na twoim profilu. - zaśmiałam się.
- Jesteś zazdrosny. - stwierdziłam z uśmiechem na twarzy.
- Nie. - zaprzeczył. - Po prostu ciekawi mnie z kim spędza czas moja dziewczyna. - no teraz to totalnie mnie rozbawił. Dostałam napad śmiechu. - Powiesz kto to? - tracił już cierpliwość.
- Jak przyznasz się, że jesteś zazdrosny. - postawiłam warunek.
- Alyaaa - niecierpliwił się. - Błagam Cię tylko nie mów ,że to twój kolejny przyjaciel ,który odbiera twoją siostrę i śpi u Ciebie w domu. - poczułam się nie przyjemnie. - Bo zwariuję.
- Oh... Jesteś okropny. - burknęłam. - Marcus to mój kuzyn. - powiedziałam chłodno.
- Kuzyn? - odetchnął z ulgą. - Całe szczęście. - szepnął, ale nie dało się tego nie usłyszeć.
- To ja tu mam prawo do zazdrości, a nie Ty. - odezwałam się po chwili.
- Ty? - zdziwił się. - A niby o kogo? - wręcz się oburzył.
- Miliony dziewczyn krzyczących Jimin i znających wszystkie twoje piosenki na pamięć. - zaśmiał się ,ale mnie to nie śmieszyło.
- Też znasz moje piosenki na pamięć. - zaczęłam się gotować od środka. - I może jeszcze nie...
- Nie radzę Ci kończyć tego zdania. - przerwałam mu nim byłoby za późno. Po jego chichocie domyślałam się co miał na myśli. Zboczeniec jeden.
- No dobrze, dobrze. - skapitulował. - Przepraszam.
- Zastanowię się czy wybaczę... Muszę najpierw przekalkulować czy mi się to opłaca... - zażartowałam i wsiadłam do tramwaju.
***
Dzięki za czytanie ;3
CZYTASZ
BTS-Jimin
Fiksi Penggemar🎖#1 jungkook - 22.01.2021 🎖#3 hoseok - 18.05.2022 🎖#3 namjoon -3.03.2023 🎖#5 jimin - 7.10..2019 🎖#5 jin - 18.10.2021 🎖#3 idol - 24.02.2022 🎖#21 friendship - 08.07.2019 Czy zwykła nastolatka, która nie jest Azjatką ma szansę być ze sławnym ido...