Pw-Tomek~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kulisy programu trwały w najlepsze. Udzieliliśmy miliona wywiadów, zrobiliśmy masę zdjęć na ściance i nie tylko, porozmawialiśmy z wieloma fanami, złożyliśmy miliardy autografów oraz wysłuchaliśmy wielu podziękowań. Na grupie zaczęły latać shoty z naszego pocałunku po ostatnim tańcu, czy misiaków na kulisach. Ludzie podejrzewali, że jesteśmy dla siebie kimś więcej niż tylko przyjaciółmi. Nie byli daleko od prawdy, ale dalej brnęliśmy w zaparte, że jesteśmy tylko parą najlepsiejszych przyjaciół. Dlatego bardzo zabawne dla nas było, jak jedenastolatki po programie podchodziły do nas i pytały, czy się ruchamy. Aby ograniczyć takie pytania i możliwości wpadki do minimum postanowiliśmy oznajmić detox. W filmiku na kanale po wygranej, podziękowaliśmy sobie jeszcze raz i powiedzieliśmy, że musimy odpocząć od siebie na jakiś czas.
Pw-Filip ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kiedy siedząc na oknie w korytarzu ATM, oglądałem live z programu, nagle podszedł do mnie Radek, który od zawsze pomagał mi w zdobyciu Natalki.
-Filip... - zaczął mężczyzna.
-Co jest? Mam kolejny plan zdobycia jej hajsu. Mówię Ci to będzie sztos!
-Nie, nie... Ja nie po to- zdziwił mnie.
-To o chuj ci chodzi?- spytałem.
-Filip ja dużo myślałem i po prostu... Kocham Cię Filip. Nie wiem, jak, nie wiem, co? Po prostu...- wyznał, a ja stałem jak wryty.
-Radek ja... Nie wiem... Jakby czy, no wiesz... Odwzajemniam te uczucia? To takie nagłe i niespodziewane... Ja... - zakłopotałem się.
-Spoko, rozumiem... Nie wiem co we mnie wstąpiło, przepraszam- Radek odszedł ze spuszczoną głową, a ja nie mogłem już skupić się na programie.Walczyłem z samym sobą. Nie wiedziałem, co czuję. Wyznanie Radka bardzo mnie zszokowało. Jeśli on coś do mnie czuł, a ja do niego nie, to mogło to bardzo źle wpłynąć na naszą relacje i współpracę.
Pw-Tomek ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Z Natalką udaliśmy się do garderoby, aby zmienić strój na imprezę. Najpierw planowaliśmy udać się na imprezę organizowaną przez produkcję, a potem około drugiej nad ranem przenieść się do Vidmo i tam balować do białego rana. Kiedy już weszliśmy do garderoby, zaczęliśmy rozmawiać o tym co stało się jakaś godzinę wcześniej. Nikt nas nie poganiał, więc mogliśmy spokojnie porozmawiać i przedyskutować cały finał. Natalia była ze mnie cholernie dumna. Dziękowała mi za całą przygodę milion razy. Widziałem, że bardzo emocjonalnie podchodzi do tego wszystkiego. Nasza rozmowę przerwał dostawca z pizzą od foodporn. Na pudełku z naszą ulubioną pizzą peperoni, którą każdy zje widniał napis:
" #muremzagimpureminatalią! Gratulacje dla Ciebie i partnerki"
Zawsze cieszyłem się, gdy dostawałem taki smaczny upominek, a najbardziej urocze było, gdy dołączali do niego takie piękne napisy, jak tutaj. Z Natalią otworzyliśmy pudełko, w którym znaleźliśmy specialną pizzę w kształcie serca.
-Awww urocze- powiedziała Natalka.
-A tak poza tym... Nie miałem czasu, żeby opowiedzieć Ci o mojej wizji, a bardziej dziwnych wydarzeniach, które przeżywałem, gdy straciłem przytomność- przypomniałem.
-Nawet nie wiesz, jak się wystraszyłam. Normalnie rozmawiamy i nagle lecisz na podłogę w środku zdania. Wrzasnęłam tak głośno, że zbiegło tu się pół studia. Przełożyliśmy Cię na kanapę i próbowaliśmy Cię ocucić. Zastanawialiśmy się już, jak wyjdziesz na parkiet na ogłoszenie wyników, a bardziej co zrobimy, jak nie wyjdziesz...
-Przepraszam, nawet nie wiem jak to się stało... Wiem tylko, że zatańczyliśmy showdance i zeszliśmy do garderoby i to tyle... Potem tylko moja wizja, czy jak to nazwać- wyjaśniłem.
-Dobra, ale co tam się działo? - spytała zaciekawiona dziewczyna, zbliżając się do mnie.
-Wyszliśmy na ogłoszenie wyników i też wygraliśmy program. Oddaliśmy cała nagrodę Asi, ale ona obiecała, że zafunduje nam drugą Kryształową Kulę. Potem ja...
-Ty?- popatrzyła na mnie, wymuszając odpowiedź.
-Oświadczyłem się tobie- oznajmiłem.
-A ja?
-Przyjęłaś, spokojnie- zapewniłem.
-A co się działo potem?- dopytywała.
-No normalnie, kulisy, wywiady... Filip z Radkiem się spikneli, a Ty ich przyłapałaś.
-Serio? Śmieszna ta Twoja rzeczywistość.
-No i potem my w garderobie no...
-Co? Jak Angelika i ratownicy tu byli nie chciałeś tego powiedzieć, więc może teraz się dowiem?
-No tak trochę my tu ciamciaramciam, firafarafikumiku i ogólnie no... - Natalka chyba zrozumiała dlaczego nie byłem tak chętny, aby mówić o wydarzeniach z garderoby.
-Ale skąd Ci się wzięła ta ciąża?- zapytała.
-Na koniec Ty mi powiedziałaś, że jesteś w ciąży, a ja zemdlałem. To był czynnik łączący te dwie rzeczywistości, albo przynajmniej tak mi się zdawało.
-Zabawna ta Twoja wizja, serio- powiedziała dziewczyna, przytulając się do mnie.Pw-Filip ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
W końcu się zdecydowałem, kiedy myślałem o Radku, serce biło mi szybciej. Postanowiłem dać szansę naszemu związkowi. Udało mi się znaleźć chłopaka w toalecie.
-Radek, ja wszystko przemyślałem... - złapałem chłopaka za dłoń- chce dać nam szansę.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Okazało się, że za ścianą, na której wisiało lustro, znajduje się druga para, która miała ochotę na trochę bliskości, po bardzo stresujących momentach.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-A to w wizji, w garderobie... Podobało Ci się?- spytała Natalka ściągając muchę z mojej szyi.
-No wiesz, było to przyjemne...
-No to może czas tę Twoją wizję spełnić...Powiedziała Natalia rozpinając mi koszule i zrzucając ze mnie frak.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kiedy Radek pozbył się już mojej kurtki, zajęłem się jego ustami. Całowaliśmy się bardzo namiętnie i walczyliśmy o dominację. Niestety walka ta przyniosła mi przegraną. Jednak nie mogłem nazwać tego porażką.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Z czasem Natalka przeszła na moje obojczyki i zostawiła na nich kilka śladów. Nie byłem jej jednak dłużny, bo od razu zająłem się jej szyją. Chciałem pójść jeszcze dalej i doprowadzić do akcji z mojej wizji, jednakże do naszych drzwi zapukała Angelika, która powiedziała, że musimy się pospieszyć, bo wszyscy czekają na nas, aby zacząć imprezę. Powiedziałem jej, żeby już zaczynali i zaraz do nich dołączymy, ale wiedziałem, że nici z naszej pięknej atmosfery. Przebrałem się i w oczekiwaniu na Natalię, postanowiłem pójść do toalety.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Gdy usłyszeliśmy, że ktoś wchodzi do łazienki, szybko zaprzestaliśmy pieszczot i zamkneliśmy się w jednej kabinie. Na szczęście chyba ta osoba nas nie zauważyła, więc pozostaliśmy incognito. Nie udało nam się jednak odbudować atmosfery, więc pojechaliśmy do mojego mieszkania, aby obejrzeć jakiś film.
CZYTASZ
Miłość od pierwszego tańca
FanfictionWe współpracy z @blameofnatalie, nie chcemy spotykać się z wami w sadach (nawet takich jabłkowych) i no lovki Okładka by @blameofnatalie