#63- Dzika Furia

121 15 6
                                    

Pw-Tomek

Skończyłem ogarniać firmę wcześniej niż sądziłem, więc postanowiłem, że przed treningiem pójdę do domu trochę się ogarnąć. Już nie mogłem doczekać się spotkania z Natalią. Szczęśliwy otworzyłem drzwi do domu. Usłyszałem, że ktoś jest w środku. Wydawało mi się, że odgłosy dobiegają z łazienki. Tam więc się udałem. Spodziewałem się wszystkiego, oprócz tego kogo tam znalazłem. Byli to Filip i Natalka. Dziewczyna siedziała na blacie. Jej twarz była zbliżona do jego. On natomiast stał przy tym blacie i trzymał ją za biodra. Nawet nie myślałem co robią. Było to dla mnie jednoznaczne. Ja jej zaufałem, Sebastian zapewniał mnie, że jest wierna i mnie kocha, a tu wracam do domu i widzę takie rzeczy.

-Co wy tu.. ? - spytałem.
-Tomek? My... To nie tak jak myślisz-Natalka zeskoczyła z blatu i podeszła do mnie. Dotknęła mojej klatki piersiowej.
-Jak to kurwa nie tak jak myślę? Oczywiście, że tak jest! Nie ma innego wyjścia! To jest dla mnie jednoznaczne! - odtrąciłem dłoń dziewczyny i odepchnąłem ją- A ty co szmato? Cudze dziewczyny by się chciało?
-Natalia mówi prawdę. My nie- Filip nawet nie zdążył dokończyć, ponieważ przerwało mu uderzenie w twarz.

Znów straciłem nad sobą kontrolę. Mężczyzna upadł a ja usiadłem na nim i wyprowadzałem kolejne ciosy. Patrzyłem jak jego twarz robi się czerwona, a potem sina. Nie myślałem o konsekwencjach.

-Tomek przestań, błagam cię! Wszytko ci wytłumaczę! Zostaw go! Wystarczy! Tomek! - Natalia krzyczała, potem próbowała mnie zatrzymać, lecz ja byłem silniejszy i uwalniałem swoją rękę z jej uścisku. Gdy widziała, że nic nie pomaga zaczęła płakać.
-Ty się nie wtrącaj! Jak mogłaś mi to zrobić! - byłem na nią mega wkurzony i dalej biłem Filipa.

Nagle poczułem, że ktoś łapie mnie od tyłu i odciąga na bok. Okazało się, że to Natalia. Skorzystała z tego, że nie wiedziałem co się stało i stanęła między mną a leżącym na podłodze Filipem.

-Stop! - krzyknęła- Wystarczy! Tomek chciałam Ci wszytko wyjaśnić, nie musiałeś używać siły.
-Co tu jest do tłumaczenia? Puściłaś się z nim i tyle!-byłem bardzo zdenerwowany- A ty co tu jeszcze leżysz? Chociaż w sumie dobre miejsce wybrałeś, bo miejsce śmieci jest na podłodze.
-Ją- zaczął, ale nie potrafił dokończyć.
-Wychodzisz stąd- dokończyłem i wypchnąłem go za drzwi.

Emocje ze mnie nie opadły. Srogo popatrzyłem na Natalię i bez słowa udałem się do sypialni. Byłem ciekaw jak postąpi. Liczyłem, że uda mi się wyciszyć. Niestety, kiedy położyłem się na łóżku, zaczęło mnie coś uwierać. Kiedy zobaczyłem, co to było, rozwścieczyłem się jeszcze bardziej. Na dwuosobowym łóżku, w mieszkaniu w którym byli sami Filip i Natalia, leżały prezerwatywy. Myślałem, że zwariuje. Żałowałem, że nie skończyłem z tym typiarzem. Po prostu nie mogłem w to uwierzyć. Niby przyjaciele, a takie rzeczy robią. Nawet nie pokusili się o ukrycie dowodów. Przytłoczony tymi emocjami, nawet nie wiem kiedy zasnąłem. Gdy się obudziłem, zauważyłem że Natalia jest przy mnie.

-Tomek ja... - nie wiedziała co i jak powiedzieć.
-Przestań robić że mnie ułoma! Nie jestem dzieckiem, wiem co robiliście i mam na to dowód- dalej byłem bardzo zdenerwowany.
-Co? Ale misiu, nie rozumiem cię- położyła rękę na moim brzuchu, lecz ja zdjąłem ją z siebie i usiadłem.
-A to co jest? - spytałem pokazując jej prezerwatywy.
-Skąd ty to masz? - zdziwiła się.
-Leżało na łóżku. Nie pamiętasz jak zostawiliście je tu z Filipem? - byłem trochę podły.
-Nie, bo nawet tu nie wchodziliśmy. Ale zaraz- przerwała- Filip na chwilę opuścił mnie w łazience i poszedł napisać coś do kolegi.
-Ciekawe co było ważniejszego od lizania się z zajęta dziewczyna- nie wierzyłem jej.
-Nie zdradzałam cię z nim. Kocham tylko jedną osobę na świecie i to do niej należy moje serce, dusza i ciało.
-... -  spodziewałem się jaka zostanie mi udzielona odpowiedź.
-Nie wiem czy znasz, Tomasz Andrzej Działowy- youtuber, influencer i tancerz. Ma pseudonimy Gimper i Gimpson. Jest bardzo kochany, troskliwy, uroczy i niesamowicie przystojny- wiedziała jak mnie podejść.
-On też cię kocha i robi wszystko, aby cię nie stracić. Jest po prostu okropnie zazdrosny o swoją idealna dziewczynę- popatrzyłem jej prosto w oczy.

Znów poczułem tą niesamowitą hipnozę i chemię, jaka między nami była. Otrząsnąłem się, kiedy akurat namiętnie się całowaliśmy. Jeśli podświadomie zaufałem jej i wybaczyłem postanowiłem zrobić to samo w swoim umyśle. Poprosiłem dziewczynę o opowiedzenie całej historii. Najbardziej podobał mi się moment bicia Filipa. Jakim on jest kretynem? Pomylić strony? Ale w sumie to dobrze. Nie chciałbym, aby całował Natalię. Nie miałem powodów, żeby nie wierzyć Natalce. Jej oczy potwierdzały to co mówiła. Przytuliłem ją mocno.

Potem pojechaliśmy na salę, aby poćwiczyć walca wiedeńskiego. Miałem już dość emocji na dzisiejszy dzień. Tak czy siak, około dwudziestej drugiej wróciliśmy do mieszkania. Zjedliśmy posiłek i Natalia poszła się kąpać. Ja leżałem na łóżku. Zauważyłem, że jej telefon leży na szafce nocnej. Nie chciałem naruszać jej prywatności, ale to było silniejsze ode mnie. Odblokowałem urządzenie i wszedłem w wiadomości. Wybrałem Filipa, niestety nie miałem czasu na czytanie ich wszystkich wiadomości, więc postanowiłem zdać się na los i wylosować jakieś trzy sms.

FILIP
Jezus nienawidzę niańczyć dzieci! Ona mnie torturuje i każe oglądać jakąś Pinki Licię i Rainbow Szczuka! Ratuj!

NATALIA
OK to Kasia i Michał idą z nami.

NATALIA
Tomek nie ma nic do tej sprawy. Zrozum kocham cię...

Dla mnie wszytko było już jasne. Nie czytałem nawet dalszej części wiadomości. Kiedy tylko zobaczyłem kocham cię od razu rzuciłem telefon na szafkę nocna, a emocje się we mnie wzburzyły. Ponownie czułem złość. Tego było już za dużo. Chwilę później Natalia wyszła z łazienki.

-Znowu mnie oszukałaś? Jak mogłaś? Ilu jeszcze masz przyjaciół? A ty się dziwisz, że ci nie ufam! Szkoda, że nie zobaczyłem tych wiadomości wcześniej- wykrzyczałem ze złością.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Hehe znowu polsacik ❤️. Jak myślicie czy Natalii uda się wybronić? Czy para się pogodzi? A może ktoś jeszcze się dołączy do tej kłótni? Co się wydarzy? Jak potoczą się losy bohaterów? Tego wszystkiego dowiecie się jutro hehe. Ale możecie napisać swoje teorie spiskowe.

A tak wgl to co sobie dzisiaj porabiacie? Ja to co zwykle czyli siedzę przed tym telefonem. Będzie mnie od tego brzuch bolał 😂😂😂.

Ogólnie to dzisiaj jest dzień taty, więc pozdrawiam tate! Tate jestem na wattpadzie! A tak serio to mam nadzieję, że mój tata nigdy tu nie trafi. Możecie też pisać tutaj życzenia dla swoich tatów hehe.

A jak wrażenia po wczorajszej gali? Ja jakoś się nią nie interesowałam i nawet nie wiem kto walczył 😂. Ale taka prawda ja wolę patrzeć jak ludzie tańczą, niż jak się nawalają po ryjach, chociaż może to trochę dziwne. No więc wiem tylko, że Lil masti, za którą chyba byłam wygrała, więc no. Podczas gali ja oglądałam sobie 7 odcinek tzg i pisałam dla was rozdział, także to chyba mówi o moim zainteresowaniu tematem 😂.

Także mam nadzieję, że nie zawiedliście się blatem i akcja jest dla was ciekawa. Już jutro dalszą część kłótni. Do jutro...

Miłość od pierwszego tańcaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz