#47- Miłość- Jej Koniec I Nowy Początek

133 15 5
                                    

Pw-Tomek

Około piątej nad ranem przyszedł do mnie SMS. Wystraszyłem się. Okazało się, że była to wiadomość od Natalii. Bardzo się cieszyłem. Już nie mogłem doczekać się, kiedy ujrzę wiadomość typu Tomciu, kocham cię. Uratuj mnie. Jestem w.... Liczę na ciebie i tęsknię. Twoja Natalka. Jednak to co mi napisała... Nie spodziewałem się od niej takiej wiadomości. Z niedowierzaniem odświeżałem komunikator i sprawdzałem czy to na pewno sms od mojej dziewczyny. Niestety to nic nie pomagało a moim oczom ciągle ukazywała się ta sama okropna wiadomość.

NATALIA
Super się czuję. Tomek nie warto mnie szukać. Ewidentnie jestem szczęśliwsza. Fajnie się bawię. A on jest dużo lepszy od ciebie. Nie kocham cię już. Odpuść, Herbata się wylała. I nic już nie poradzisz. Szpanowanie dziewczyną już się skończyło. Zamykam ten rozdział mojego życia. Pan tomek już nic nie zrobi. A ja jestem z tego zadowolona. Nienawidzę cię. I gardzę tobą. Akceptuj to bo nie masz innego wyboru, Rusz się. Akcje z tzg sobie załatw. Twoja nowa partnerka będzie gorsza ode mnie. Upuści cię i nie da rady ci pomóc w niczym. Ja w tym czasie znajdę swoje szczęście.

Byłem załamany, zrozpaczony, zły, zawiedziony i zszokowany jednocześnie. Jak ona mogła mi to zrobić? Ja ją tak kochałem, a ona tak sobie nagle wszystko kończy jedną wiadomością? Nie wybaczę jej tego! Chociaż dalej ją kocham i nie mogę żyć bez niej. Trudno, skoro ona będzie żyć szczęśliwa beze mnie, a ja nie mogę tego robić bez niej ,to nie będę żyć wcale. Czas to zakończyć. Może wtedy zaznam szczęścia? Postanowiłem ze sobą skończyć. To było dla mnie jedyne słuszne rozwiązanie. Nie mogłem zdzierżyć tego, że ona mnie zostawiła. Po prostu, tak nagle już mnie nie kocha i nienawidzi. Nie myśląc wiele, cały we łzach zabrałem sznur z garażu i pobiegłem przed siebie.

Nogi zaprowadziły mnie nad jezioro, gdzie dzień wcześniej spędziłem bardzo miłe chwile ze swoją miłością. To przywołało smutne wspomnienia. Ostatni raz popatrzyłem na niebo pełne gwiazd. Możliwe, że Natalia robiła teraz to samo, ze swoim nowym chłopakiem. Nie chciałem już o niej myśleć. Dalej płacząc podniosłem kamień i przywiązałem do niego sznurek. Drugi koniec zawiązałem sobie wokół szyi. Gdy miałem już wskakiwać do jeziora, popatrzyłem w tafle wody. Była tak niebieska jak oczy Natalii, którą wciąż kochałem. Jeszcze bardziej posmutniałem i zamknąłem oczy. Całe życie przeleciało mi przed oczami. Najwięcej było wspomnień z Natalką i były one dłuższe od pozostałych. Widziałem nasze pierwsze spotkanie w moim studiu Lekko nie będzie, nasz pierwszy wspólny trening, spotkania, wiadomości z prośbą o buziaka, imprezę urodzinową z pierwszym pocałunkiem w usta, oficjalne zostanie parą, wszystkie odcinki tzg, wspólna noc, impreza w Vidmo, pocałunki na treningach, zbliżenia, chowanie się w szafie, przyłapanie przez Angelikę, Wojtka i innych ludzi, wyjazd tutaj, ten żart z przeszłością dziewczyny, zazdrość w restauracji, wspólne spacery, trzymanie się za ręce, słodkie słówka i siedzenie nad jeziorem. Nie było to wszystko, ale zrobiło mi się bardzo przykro, gdy zobaczyłem ile razem przeżyliśmy. Zacząłem wątpić w to wszystko. Kolejna kobieta mnie wykorzystała, lecz kiedy miałem już wybijać się do skoku, stało się coś bardzo niespodziewanego.

-Tomek, co ty robisz? - usłyszałem znajomy głos, kochanej osoby.
-Natalia? To ty? Dlaczego mi to zrobiłaś? - zapytałem nie otwierając powiek.
-Kochanie... To nie tak jak myślisz- odpowiedziała.
-Kochanie? Ale napisałaś mi coś innego? - zauważyłem.
-Otwórz oczy- poprosiła, a ja to zrobiłem. Dziewczyny nigdzie nie było.
-Gdzie jesteś? Co się dzieje? Niczego nie rozumiem- powiedziałem rozglądając się dookoła.
-Spójrz na jezioro- dawała mi kolejną wskazówkę. Gdy skierowałem wzrok w odpowiednim kierunku, na talii wody ujrzałem twarz swojej ukochanej.
-Natalia? Skarbie to ty? Jak mogę Ci pomóc? Zrobię dla ciebie wszystko, obiecuję. Proszę powiedz gdzie jesteś i czy dalej mnie kochasz- zbliżyłem rękę do wody.
-Nie dotykaj mnie, bo zniknę. Możesz mnie uratować i dowiedzieć się, gdzie jestem- poinformowała.
-No tak, mogę sprawdzić skąd wysłano SMS- zdziwiłem się, że dopiero teraz to zauważyłem.
-Myślisz, że to ja go napisałam? - zapytała dziewczyna z wody.
-Przyznam, że był dziwny i niepodobny do ciebie- bardzo nieskładny- zauważyłem.
-Myślisz, że cię nie kocham? - zdawała kolejne pytania.
-Nie wiem, ja kocham cię nad życie. I ta wiadomość... Ja... - nie wiedziałem co powiedzieć.
-Odwróć się- wykonałem polecenie- Co widzisz?
-Drzewa, dużo drzew- powiedziałem- właśnie drzewo!

Podbiegłem do tego jedynego wyjątkowego drzewka, które od razu rozpoznałem. To na jego korze Natalia wyryła nasze inicjały w serduszku. Popatrzyłem na nie i poczułem jakby dziewczyna była ze mną.

-Nie zawiodę cię kochanie, uratuje cię. Zrobię wszystko, aby tego dokonać i nie spocznę dopóki cię nie zobaczę- wyszeptałem dotykając wydrapanych znaków.

Nagle zza drzewa wyszła moja dziewczyna. Nic nie mówiąc zbliżyła się do mnie i pocałowała mnie.

-Wierzę w ciebie Tomek, nie poddawaj się- szepnęła mi do ucha.

Obudziłem się. Zdziwiłem się, ponieważ nie rozpoznawałem miejsca, w którym się znajdowałem.

-Natalia? Gdzie jestem? Co się stało? - spytałem próbując przyzwyczaić się do światła.
-To ja Wiktoria. Próbowałeś popełnić samobójstwo, ale zemdlałeś, zanim wskoczyłeś do wody. Rano kiedy się obudziłam a ciebie nie było, pobiegłam cię poszukać. Byłeś nad jeziorem i nieprzytomny leżałeś nad wodą. Zadzwoniłam po pogotowie i przywieźli cię tu- wyjaśniła.
-Gdzie Natalia? - spytałem.
-Przecież ją porwali, nie pamiętasz? - zapytała.
-Miałem wizję. Widziałem Natalię, rozmawiałem z nią! Już wiem jak ją znaleźć, co zrobić- poinformowałem dziewczynkę.
-Tomek, nie możesz teraz się tym zajmować! Zemdlałeś! Musisz odpoczywać i się zregenerować! - kolejna kobieta chciała mnie niańczyć.
-Ale ty nic nie rozumiesz! Ja ją kocham! Muszę ją znaleźć, obiecałem jej to! - krzyczałem.
-Nie unoś się tak, wydobrzejesz to wrócisz do poszukiwań. Teraz ja poszukam dowodów i spróbuję się tym zająć. A ty możesz się przespać. Do zobaczenia- powiedziała i wyszła z pomieszczenia.

Postanowiłem złożyć wizytę mamie Natalki i zobaczyć jak się czuje. Poszedłem do recepcji i poprosiłem o podanie mi numeru sali Ewy. Dowiedziałem się, że kobieta już się obudziła i mogę ją odwiedzić. Po otrzymaniu wskazówek jak dojść do jej sali, udałem się do wyznaczonego pomieszczenia.

-Dzień dobry- przywitałem się.
-Witaj Tomku! - odpowiedziała.
-Jak się czujesz? - spytałem.
-Trochę śpiąca, ale ogólnie nie jest źle. Najgorsze jest to, że Natalia zniknęła- oznajmiła.
-To wszystko moja wina- spuściłem głowę.
-Nie mów tak. Nie mogłeś tego przewidzieć. Teraz najważniejsze jest, żeby ją znaleźć- wyjaśniła.

Pw-Filip

Cieszyłem się, że Natalia zniknęła. Teraz jej ojciec bardziej się zraził do tego pajaca z internetu. A w dodatku poprosił mnie o pomoc w poszukiwaniach. Kiedy już uda mi się ją znaleźć, to będzie tak szczęśliwy, że odda mi jej rękę w podziękowaniach. A wraz z nią dostanę ich majątek. Mieszkają w willi, więc podejrzewam, że nie są zbyt biedni. Dziewczyna też jest ładna, co prawda nie znam jej za bardzo, ale wygląda na taką co jest dobra w tych sprawach. Zastanawiałem się jakim cieniasem musi być ten cały Tomek, żeby zemdleć. Naprawdę jest totalnym zerem. Czy Natalia jest serio tak głupia, żeby wolec tego gościa ode mnie? Jezu ja jej pokaże prawdziwego mężczyznę. W sumie to już praktycznie jest moja. Mogę nawet to odpisać ludziom na instagramie. Jak pomyślałem tak zrobiłem i ogłosiłem, że ja i Natalka jesteśmy razem. Byłem pewny, że to się stanie, więc poprostu wyprzedziłem fakty.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ogólnie na wstępie dziękuję DZBAAAN za promocje naszego konta tonatka_fanclub ❤️❤️❤️

Co sądzicie o tym rozdziale? Czy Natalia wysłała tą wiadomość do Tomka? Napisała mu prawdę? A może to tylko porywacz i chce zniechęcić naszego bohatera do poszukiwań?

A co sądzicie o Filipie? A zwłaszcza ty FrajerTakafazaa. Myślicie, że uda mu się zrealizować swój plan? Czy jednak kibicujecie Tomkowi?

Myślicie, że Tomek się podda i zaprzestanie szukania Natalii? Co sądzicie o tej dziwnej wizji po utracie przytomności? Czy powinien ryzykować swoje życie dla dziewczyny, która pisze, że go nie kocha? A może to kłamstwo? Piszcie swoje teorie spiskowe ❤️

Jeśli dalej nie wiecie kim jest porywacz, to dowiecie się tego w poniedziałek, także macie jeszcze czas, aby się dowiedzieć.

No także ten, dzięki za przeczytanie i wg. Możesz zagłosować, jeśli Ci się podobało xD. A ja uciekam. Do jutra...

Miłość od pierwszego tańcaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz