15

4.6K 120 62
                                    

Ciut 18+


-Miałam nadzieję, że już ich nie będzie – wsunęła dłonie pod płaszcz, chwyciła mnie w talii i od razu przycisnęła do ściany. Jej dłonie wbiły się w moje ciało, a usta przywarły do szczęki. Dokładnie obcałowywała zarys kości podążając od ucha do ucha. W odpowiedzi drżałam w jej ramionach – Stęskniłaś się za mną? - szepnęła zerkając prosto w moje oczy. Miałam wrażenie, że jej tęczówki ściemniały, a całe jej ciało było napięte. Położyłam dłonie na barkach brunetki, aby choćby delikatnie ją rozmasować i rozluźnić. 

-Cholernie – sapnęłam, gdy dążyła pocałunkami do moich uszu. Lekko zassała płatek ucha wraz z kolczykami, było słychać jak uderzyły o jej zęby. Zagryzłam wargi, aby nie jęknąć z podniecenia. 

-Zrobimy to po mojemu, a jutro będziemy miały grzeczny wieczór? – usta wylądowały na mojej szyi. Lizała ją i co chwilę się do niej przysysała. Byłam pewna, że robi malinki, które na szczęście nie miały tendencji do długiego pozostawania na mojej skórze – Powiedz mi, że masz jeszcze ochotę...

-Mam – wygięłam szyję i umożliwiłam jej dalszą zabawę – Wejdźmy do środka.

-W środku są te cholery, które z chęcią to zobaczą. Tylko tutaj nie przyjdą – zaśmiała się Lo podziwiając swoje działo, które zrobiła na mojej skórze. Miałam ochotę ją za to okrzyczeć, ale za słodko się uśmiechała, abym mogła mieć jakiekolwiek pretensje. 


Miała rację. Byłyśmy przy tylnych drzwiach, więc ciężko byłoby dostać się do nas niezauważonym. Dodatkowo okna na tę część posesji były bardzo specyficznie ułożone i nie było nic z nich widać. Jednym punktem obserwacyjnym było kuchenne okno, od którego jednak stałyśmy za daleko. Gdyby dziewczyny chciały coś zobaczyć to musiałaby do nas przyjść.

-I tak domyślą się co robiłyśmy – jęknęłam, gdy przyssała się do fragmentu piersi, który wystawał znad mojego dekoltu.

-One też mają tylko seks w głowie - zaśmiała się wracając do moich ust. Jej uwaga była tak rozproszona jakby nie wiedziała co do końca robić. Co chwilę zmieniała punkt swojego zainteresowania. Miałam wrażenie, że obcałowała każdą odsłoniętą część mojego ciała. 

-Tylko seks? – zerknęłam w jej oczy z lekkim smutkiem. Moje dłonie jednocześnie zsunęły się na jej zamek i sprawnie go rozpięły. Widziałam jak lekko się speszyła – Lolo, powiedz mi po prostu, że to seks z uczuciami – szepnęłam w jej włosy. Cieszyłam się, że była tak blisko, inaczej zamarzłabym w kilka minut.

-Sporą ilością uczuć – jęknęła cicho, gdy dotknęłam jej czułego punktu. Moje zimne palce czuły okropną radość, gdy mogła zatopić się w tak przyjemnym gorącym miejscu. Miałam wrażenie, że Lauren bardzo podnieca różnica temperatur, ponieważ stale wybijała biodra w moim kierunku – Camz, musisz być delikatniejsza niż zwykle – sapnęła, gdy przywarłam do jej szyi, aby odpłacić się jej pięknym za nadobne. 

-Coś nie tak? – zerknęłam w jej oczy z niemałym strachem.

-Jesteśmy na dworze, a ja nie umiem być cicho przy twoich palcach – wbiła dłonie w moje barki – Camz, zawsze myślę o tobie... – jęknęła cicho prosto do mojego ucha – Po prostu... – sapnęła ponownie, gdy przesuwałam jej łechtaczkę między palcami – Po prostu robię to do twoich zdjęć, a nie tylko myśli – wyrzuciła na jednym wdechu.

Miałam wrażenie, że moje policzki spowiły się czerwienią. Nie wierzyłam w to jak łatwo potrafiła mnie zawstydzić. Cholernie cieszyłam się, że mieliśmy ogrodzony cały ogród tak, że nikt nie mógł nas zobaczyć. Padłam na kolana i mimo jej protestów zsunęłam delikatnie z niej spodnie. Spojrzałam prosto w jej oczy, gdy z ust brunetki leciała kolejna seria „nie, nie, nie".

Babysitter - Camren PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz