Koniec na ten tydzień, przypominam jedynie, że 24 grudnia w wigilię pojawi się świąteczny dodatek, buzii💗
***
Podniosłam Alexa i wsadziłam go do samochodu, zapinając odpowiednimi pasami. Kątem oka spojrzałam się na Leondre, który wciskał nasze walizki do auta, a później przeniosłam wzrok na dwójkę moich gejuszków.
- Zero seksu w naszej sypialni - zapowiedziałam od razu - Nie chce później mieć koszmarów, zrozumiano się?
- A wy nie przynieście z tej podróży kolejnego dzieciaka - parsknął Luke patrząc się na mnie z ogromnym uśmiechem. Chciałam coś powiedzieć, kiedy chłopak mnie wyprzedził - Och daj spokój Summer, przecież każdy wie, że ty i Devries to takie niewyżyte króliki.
- Williams! - pisnęłam czując jak gorąc zalewa moje policzki - Możemy o tym nie rozmawiać, kiedy słyszą to moje pięcioletnie dzieci? To nie jest temat na teraz.
- Widzimy się za tydzień laska - mrugnął do mnie i zniknął za drzwiami od mojego mieszkania.
- Dlaczego go poślubiłeś cwelu - bąknęłam do Chrisa, który miał rozmarzony uśmiech - Ziemia do Christiana!
- Summer jak nie ruszysz tego swojego seksownego tyłka, to pojadę bez ciebie - usłyszałam z tyłu głos Leondre, ale na niego jedynie machnęłam ręką.
Spojrzałam się na bruneta, który wzruszył jedynie ramionami śmiejąc się cicho.
- Udanego wyjazdu! - pomachał nam, a później niemalże wbiegł do środka.
Na sto procent będą się pieprzyć. Poprawiłam plecak i spojrzałam się na bliźniaki przez szybę samochodu, a później zajęłam swoje miejsce koło mojego narzeczonego.
- Serio byłbyś w stanie odjechać beze mnie? - parsknęłam, kiedy wjechaliśmy na drogę przez którą mieliśmy dojechać na lotnisko Heathrow.
- Uwierz mi, ale ta - zaśmiał się cicho skupiając się całkowicie w drodze, ale nic mu nie przeszkadzało zostawienie dłoni na mojej dłoni.
- Nie zrobisz już tego nigdy więcej?
- Czego nie zrobię Summer?
Wzięłam głębszy oddech i spojrzałam się na niego przez ułamek sekundy.
- Nie weźmiesz tego gówna.
- Niczego nie obiecuje tego Summer.
****
tak ogólnie to zostało z 15 rozdziałów do końca lol. jeżeli przeżyliście ten rozdział, to widzimy się w następnych heh.
CZYTASZ
Naughty Boy || devries ✔
Fanfiction#1 Ona go nienawidziła z niewiadomych przyczyn. On był typowym szkolnym dupkiem, a jednocześnie przyjacielem jej brata. Jest zakład.. który może dużo namieszać w życiu tej dwójki. #2 Ich życie było różnorakie, raz się układało, a później, ładnie mó...