Próbowałam wszystkiego, miałam zdjęcia i inne duperele co było związane z naszym związkiem, ale za każdym razem, gdy przychodziłam do naszego mieszkania zostawałam odprawiona z kwitkiem. W końcu pani Victoria weszła do akcji i wytłumaczyła swojego synowi, że jestem siostrą jego przyjaciela, a nie żadną psychofanką. Po dwóch tygodniach udało mi się usiąść w salonie naszego mieszkania. Co rusz było pełno ramek ze zdjęciami Leo i Collen, gdzie naprawdę jestem ja. Maczała palce w photoshopie, bo widać, że zmieniła jedynie twarz. Najbardziej dobijał mnie fakt, że ona z nim śpi, ta dziewczyna naprawdę nie ma żadnych pohamowań. Widząc, że jak się na nich patrze zaczyna się z nim całować cały czas wpatrując się w moje oczy.
- Uhm.. - zaczął chłopak z rumieńcami na policzkach - Too co tam u ciebie słychać Summer?
- Być dosadnie szczera? - uniosłam brwi, a ten pokiwał głową - Wszystko się spierdoliło i nie wiem czy kiedyś wszystko wróci do normy, jak było kilka miesięcy temu.
- Dlaczego tak myślisz, że nie wróci do normy? - zagryzł wargę, a ja odwróciłam wzrok.
- Wyobraź sobie taką sytuację - zaczęłam - Twoja dziewczyna ma wypadek samochodowy, po którym jest w stanie krytycznym i czekasz kilka miesięcy na to, aby się obudziła.
- Myślę, że wystarczy - poderwała się ze swojego miejsca jakby wiedząc co chciałam powiedzieć - Leo jest jeszcze osłabiony i potrzebuje dużo odpoczynku, więc będzie najlepiej jak już sobie pójdziesz Summer.
- Kochanie, przecież może jeszcze zostać. Czuje się dobrze - mruknął chłopak, a mnie ukuło z zazdrości i z bólu.
Collen Johnson, jeszcze ci pokażę kto wygra tą walkę.
- Jesteś osłabiony, wyszedłeś niedawno ze szpitala misiu - bąknęła, a ja przewróciłam oczami. Halo ja też tu jestem.
- Leondre - zwróciłam się do chłopaka, który spojrzał się na mnie - Charlie kazał mi przekazać żebyś do nas wpadł, bo musi omówić szczegóły trasy i czy w ogóle się odbędzie.
- Jasne, okay - pokiwał głową - Wpadnę na dniach.
1:0 dla mnie.
***
kocham wasze komentarze tak bardzo.
doskonale wiem, że Summer a idealne argumenty, ale zobaczycie w następnych jak to wszystko wygląda. dodam dzisiaj może jeszcze 3 rozdziały i wielkimi krokami zbliżamy się do końca.
see ya x
12 do końca
CZYTASZ
Naughty Boy || devries ✔
Fiksi Penggemar#1 Ona go nienawidziła z niewiadomych przyczyn. On był typowym szkolnym dupkiem, a jednocześnie przyjacielem jej brata. Jest zakład.. który może dużo namieszać w życiu tej dwójki. #2 Ich życie było różnorakie, raz się układało, a później, ładnie mó...