BTS-Jimin

Weird message

- Hi  -dostałam wiadomość na Instagramie od Park. Weszłam na profil tego użytkownika. Żadnych zdjęć. Żadnych informacji. Tylko flaga Korei Południowej. Jakiś fake, pomyślałam i wyszłam z konwersacji. Już raz moi koledzy bawili się w udawanie Azjatów, więc nie zdziwię się jeśli to też ich sprawka. 

Myślałam o tych dwóch literkach przez całą matmę. Odpisać? Nie odpisać? Julka twierdziła, że przecież co mi szkodzi. Nawet jeśli to jakiś żart to przynajmniej możemy się ponabijać z tego. Jednak Ala ciągle mnie nakłaniała do zablokowania tego gościa. "Przecież to może być jakiś pedofil!". Mimo wszystko w głębi serca korciło mnie ,żeby się dowiedzieć kim jest. Poznać jego historię. Tym razem czułam, że to nie jest żart.

- Hi - odpisałam. Jak zwykle przeżywałam to jak mrówka okres. Odłożyłam szybko telefon i zaczęłam żałować swojej decyzji. Po pięciu sekundach komórka zaświeciła się. Przyszło powiadomienie. Rzuciłam się na nią jak na jakąś zdobycz i odblokowałam ekran. 

- Are you speak Korean? - to serio cudzoziemiec?

- Are you from Korea? - spytałam. Ale się jarałam. Kocham Koreańczyków. Oglądnęłam już chyba wszystkie filmy koreańskie, które istnieją. K-popem interesuję się od niedawna, ale sama Korea to jest mój konik. 

- Yes. - mimowolnie uśmiechnęłam się.-Mówisz po koreańsku?-powtórzył pytanie w języku koreańskim. Znam go przez mojego sąsiada, który miał żonę Koreankę. Uczył mnie tego języka od kiedy pamiętam.

- Tak. - odpowiedziałam. Ręce zaczęły mi się trząść. Chyba nikt nie udawałby Koreańczyka?

- Czemu do mnie napisałeś? - zanim to wysłałam trzy razy usuwałam i pisałam na nowo treść.

- Spodobał mi się twój profil. - błyskawicznie odpisał.

-Mhm...Opowiedz coś o sobie ,bo nie masz żadnych udostępnionych informacji, ani zdjęć ... - głupio mi było to pisać, ale byłam ciekawa jego osoby.

- A co chcesz wiedzieć?

- Jak masz na imię, wiek...

- Na razie Ci tego nie zdradzę,ale mogę powiedzieć, że mam dwadzieścia trzy lata. - zdziwiłam się strasznie.

- Mam siedemnaście. -napisałam zaskoczona jego wiekiem.

- Wiem. Widziałem na profilu. - zaraz sprawdziłam co mam tam zapisane. - Lubisz BTS? - a niech to. Mój głupi profil...

- Tak. Robią super muzykę. - nie chciałam wyjść na tą co po prostu kocha k-pop za Koreańczyków.

- A co sądzisz o chłopakach? - zadzwonił nieszczęśliwie dzwonek na lekcje.

- Są przystojni. - odpowiedziałam krótko i wyłączyłam telefon.

***

To moja pierwsza historia fanfiction...Mam nadzieję, że się spodoba i będziecie zainteresowani dalszą częścią ;3