"Onyks" - Jennifer L. Armentrout

12 1 0
                                    

5/10

19.09.2022

Coś gorszego niż Arumianie przybyło do miasta...
Departament Obrony przysłał swoich ludzi. Jeśli tylko dowiedzą się, co potrafi Daemon i że jesteśmy połączeni, już jest po mnie. Podobnie jak i po nim. Do tego w szkole pojawia się nowy chłopak, który posiada swoje własne tajemnice. Wie, co mi się przydarzyło i może pomóc, ale żeby to zrobić, muszę okłamać Daemona i trzymać się od niego z daleka. Jakby to było w ogóle możliwe.
Ale wtedy wszystko się zmienia...
Widziałam kogoś, kto nie powinien żyć. I muszę o tym powiedzieć Daemonowi, chociaż wiem, że nie zaprzestanie poszukiwań, dopóki nie dotrze do prawdy. W co uwikłał się jego brat? Kto go zdradził? I czego chce Departament Obrony od nich i ode mnie?
Nikt nie jest tym, na kogo wygląda. I nie każdy wyjdzie żywy z pajęczyny kłamstw...

***

Książkę czyta się szybko, co jest ogromną zaletą, zważając że ma ona raptem 500 stron. I to chyba największy plus tej książki. Poza tym moja opinia o niej powiela się z opinią pierwszego tomu. Książka przegadana. Świat choćby się walił i palił jest mało istotny, ważne jest przyciąganie między Katy a Deamonem. Z kolei ich wzajemne podchody są dziecinne. Deamon z dupka stał się słodziakiem. Katy zachowuje się, jakby sama myśleć nie potrafiła i zupełna egoistka. Generalnie historia mnie nie porwała. Można by ją skrócić o połowę. Dopiero w drugiej części zaczyna się coś dziać, pojawiają się wątki, które dają szanse na coś intrygującego, choć i tak cała ta historia jest mocno zagmatwana. Dam szansę trzeciemu tomowi, bo ponoć tam zaczyna się coś dziać, ale jeśli moje wrażenia będą podobne, to daruję sobie tę serię. 

Recenzje CzarownicyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz