Recenzje Czarownicy

"Coś tu nie gra" - Joanna Szarańska

7/10

Data: 05.09.2020

Teatr w Lipówce? Tego jeszcze nie grali!
Gdy Zojka zabiera się do pisania artykułu o amatorskiej grupie teatralnej, to musi oznaczać kłopoty. Już podczas castingu dochodzi do awantury, a wkrótce potem aktorka obsadzona w głównej roli ulega wypadkowi. Komu zależało na tym, żeby wykluczyć ją z przedstawienia? Zojka postanawia to sprawdzić i zastąpić ją na scenie.
Tymczasem aspirant Chochołek bardziej niż śledztwem jest zainteresowany własnym życiem osobistym. By wejść na wyższy poziom związku, musi zostać przedstawiony mamie swojej wybranki. Przyszła teściowa najwyraźniej chce się przekonać, czy policjant sprawdzi się w roli męża. Tylko jak Chochołek ma się jej przypodobać, gdy zachowuje się jak słoń w składzie porcelany?
Czy ta komedia może nie skończyć się dramatem?

***

Trzecia część „Kroniki pechowych wypadków" to w moim mniemaniu najsłabsza z serii (a nawet ze wszystkich książek Szarańskiej), co wcale nie oznaczało, że była zła. Jakoś po prostu zupełnie tym razem nie trzymała mnie w napięciu, choć do końca nie wiedziałam kto jest winny wypadku na plebanii, czy też dybie na nasza główną bohaterkę. Tym razem najzabawniejszy był wątek aspiranta Chochołka, któremu przyszło zmierzyć się ze straszną matką jego ukochanej. I owszem było zabawnie i rozbrajająco, zwłaszcza słynny już motyw wiązanki pogrzebowej, to chyba osobiście nie przepadam za Klarą i liczyłam, że zupełnie ktoś inny zdobędzie jego serce, ale kto wie, przede mną jeszcze czwarty tom. No i wreszcie muszę się pożalić, że zdecydowanie za mało było tu mojej ulubione relacji redaktor Kordecki – Zojka, ponieważ przestali sobie już skakać do gardeł, wypadałoby żeby wreszcie pojawiło się między nimi coś więcej. Na szczęście końcówka dała nadzieje na to, że wszystko idzie w dobrym kierunku...