-Masz tutaj jakieś ubranie na zmianę?
Dziewczyna zaprzeczyła, poruszając głową. Nabrałam powietrza, które po chwili wypuściłam.
– Zaraz wrócę…
Wstałam od stołu i spoglądając na Jeongguka pokierowałam się do drzwi. Ten wyszedł za mną, więc zatrzymaliśmy się na korytarzu. Brunet nachylił się nad moim uchem, obejmując moją talię.
– Przepraszam skarbie za wszystko.
Wzięłam głęboki wdech i złapałam jego policzki w dłonie.
– Przecież to nie twoja wina…
Zbliżył się do moich ust, które pocałował, a po chwili kątem oka zauważyliśmy jak pracownicy zaglądają w naszą stronę, podśmiechując. Na moich policzkach pojawiły się rumieńce, a mężczyzna uśmiechnął się delikatnie, całując moje czoło.
Ciemnooki wrócił do gabinetu, a ja zjechałam do galerii, żeby kupić dziewczynie jakieś ciuchy.
…
Wróciłam z torbą, którą rzuciłam na stół przed nos blondynki.
– Dziękuję pani Park.
– Nie myśl, że zrobiłam to dla Ciebie. Przebierz się i opuść biuro.
Jeongguk i chłopaki wyszli, żeby dziewczyna mogła zmienić ubranie.
– Nią patrz na mnie. Chyba nie myślisz, że zostaniesz w tym pomieszczeniu sama?
Poszłam usiąść przy biurku prezesa, a ta zaczęła się przebierać.
– Mam wracać do domu?
– Skończyłaś pracę na dzisiaj?
– Nie do końca.
– Więc gdzie chcesz wyjść?
– Rzeczy zostają tutaj, a ty pamiętaj co mówić. Polałaś się kawą i tyle.– Dobrze.
Dziewczyna chciała już wyjść.
– Czy Ty w ogóle wiesz, co zrobiłaś?
Wstałam od biurka, żeby podejść do blondynki.
– Ciekawi mnie, jaki był twój plan i czym chciałaś szantażować Jeongguka?
Popatrzyła na mnie zmieszana.
– Gdybym tu nie weszła zamierzałaś krzyczeć i wołać o pomoc?
– Tak…
Pomyślałam, że blondynka jest jednak bardzo głupia.
– Wiesz, co działoby się dalej?
Prychnęłam, a ona milczała.
– Ludzie, by się zebrali i wezwali policję, która, by cię przesłuchiwała. Sprawa nabrała rozgłosu w ciągu dwóch dni.
– Pytam jeszcze raz, czym chciałaś niby szantażować mojego narzeczonego?– Poszłabym na ugodę za pieniądze.
– Ugodę? Myślisz, że poszlibyśmy na ugodę po tym, jak Jeongguk i tak byłby już skończony?
– Skoro chcesz pójść na studia aktorskie, dlaczego nie pójdziesz do uczciwej pracy jak inni studenci, żeby na nie zarobić?
– Spójrz, gdzie jesteś do cholery! To miejsce stworzyły dwie osoby od zera o własnych siłach za pieniądze, które sami zarobili.Cały czas milczała.
– Wiesz, że nasza firma przyznała w tym roku jedno stypendium? Gdybyś tylko była człowiekiem mogłabyś takie dostać…
– Przepraszam pani Park…
Z jej oczu polały się łzy, ale nawet przez chwilę nie było mi jej żal. Odwróciłam się i wróciłam do biurka ķażac jej opuścić gabinet. Po jej wyjściu do pomieszczenia wszedł Jeongguka, a chłopaki wrócili do pracy.
Brunet usiadł na krześle przed swoim biurkiem, pochylając się na łokciach.
– Gówniara mogła mi spierdolić całe życie. Nie wybroniłbym się z tego za chuja!
Wzburzony brunet przeżywał całą sytuację do tego stopnia, że zaczął ronić łzy. Podeszłam do niego i przytulając do biodra objęłam go ramionami.
– Przykro mi, że Cię to spotkało…
– Wierzysz mi, prawda?
– Oczywiście kochanie…
Przez chwilę oboje pozwoliliśmy na upust emocji, po czym usiedliśmy do stołu.
– Nie mam pojęcia co robić Mia…
– Sama nie mam pomysłu. Przynajmniej wiemy,że to Lan stała za wszystkim.
– Myślę, że muszę się z nią spotkać i ją docisnąć. Przecież nie będziemy się bawić w podchody.
– Co z Hong? Nie możemy jej zwolnic bez powodu, a gdy ona zrezygnuje ściągnie na nas kontrolę.
– Zwilnimy ja z uzasadnieniem.
– Jakim?
– Sex w miejscu pracy.
– Jeongguk musisz mieć dowody na takie rzeczy…
– Nie udowodnię. Sama się przyzna, albo ujawnimy nagranie. Musi ponieść jakieś konsekwencje.
-Nagranie ?
Patrzyłam wątpliwie
– Skarbie ta zagrywka z kamerą i twoje wejście.
– Gdyby nie Ty, to już bym pewnie siedział na komisariacie.Brunet wstał od stołu gwałtownie.
– Kurwa! Wczoraj na wieczór była montowana i zupełnie zapomniałem ją włączyć.
Wstałam z krzesła i podeszłam do niego wtulając się w klatkę.
– Jeongguk zamknijmy tę sprawę do porodu… tak bardzo chciałabym urodzić w spokoju.
– Masz moje słowo skarbie.
– Nie wierzę w tą historie z miłością Jeongguk…
– To samo chodzi mi po głowie skarbie.
CZYTASZ
Przewrotny los...
FanficDwoje nieznajomych spotyka się na imprezie, gdzie po dobrej zabawie lądują w łóżku w pobliskim hotelu. Mia po wspólnej nocy wychodzi po cichu, zostawiając mężczyznę w pokoju, kiedy po namyśle chce wrócić, żeby móc się z nim bliżej poznać okazuje się...