Chłopaki wyszli z domu do jakiś dziewczyn, Jessica poszła z Ian'em na randkę a mi powiedzieli, że jak chce to mogę tu zostać. Więc teraz siedzę u nich w kuchni i nie wiem co ze sobą zrobić. Erica przez jakiś czas snuła się w tę i we w tę aż w końcu z laptopem i piwem w ręku wyszła na ogród. Nie wiedziałem co tam robiła i nie chciałem jej przeszkadzać. Wydawało mi się, że coś ją trapi ale ona nie chcę ze mną rozmawiać. W końcu poszedłem do niej na ogród, gdzie leżała na trawie i paliła papierosa a głowę miała opartą na tyłku któregoś rottweilera, reszta psów leżała obok niej a szczeniaki na niej, jak jej nie jest ciężko. Podszedłem bliżej i usiadłem obok niej.
- Myślałam, że wszyscy już poszli. - powiedziała wypuszczając dym z ust
- Jesteśmy sami. - powiedziałem przyglądając jej się, mruknęła tylko coś i wróciła do patrzenia w niebo. Położyłem się obok niej i też się przyglądałem niebu. Nie wiedziałem jak się odezwać. Czy w ogóle się odzywać. - Coś się stało? - spytałem w końcu mając dość tej ciszy
- Zastanawiam się jak to będzie jak wszyscy się wyprowadzą. - szepnęła cicho ale i tak usłyszałem i spojrzałem na nią
- Wyprowadzają się? - spytałem
- Nie, na razie chyba nie. - powiedziała nie odrywając wzroku od od nieba - Ale chłopaki w końcu znajdą sobie dziewczyny, Jessica chłopaka i się stąd wyniosą. - wstała z ziemi - Chcesz piwo? - spytała a ja kiwnąłem głową. Erica poszła do domu a ja też zacząłem się zastanawiać jak to będzie. Przecież ona zostanie tutaj sama z tymi psami. Nie będzie miała się nawet o kogo odezwać. - Masz. - powiedziała wręczając mi jedną z dwóch butelek i teraz siedziała po turecku.
- Zastanawiasz się jak to będzie gdy będziesz sama tylko z psami. - stwierdziłem
- Poniekąd. - napiła się - Zmieńmy temat. - mruknęła nie chcąc o sobie gadać a raczej o swoich uczuciach
- Przepraszam. - powiedziałem a ona spojrzała na mnie zaskoczona
- Za co? - spytała z uniesioną brwią
- Za nazwanie cię dziwką. - powiedziałem i odwróciłem wzrok
- Nic się nie stało. - powiedziała śmiejąc się cicho - Chodźmy obejrzeć jakiś film. - powiedziała wstając i wyciągając do mnie rękę którą od razu chwyciłem i z jej pomocą wstałem na równe nogi. Puściła moją dłoń i poszedłem z nią do środka gdzie skierowała się do salonu i usiadła na kanapie włączając telewizor, usiadłem obok niej. Zaczęła szukać jakiegoś filmu który by nas zainteresował. - Co chcesz obejrzeć? - spytała po chwili
- Obojętnie. - wzruszyłem ramionami
- Horror, akcja, komedia, kryminał? Wybieraj. - podała mi jakieś gatunki a ja pomyślałem o horrorze. Miałem ochotę ją przytulić a raczej tego nie zrobię więc może gdy będziemy oglądać jakiś straszny film Erica się wystraszy i sama się do mnie przytuli?
- Horror.- powiedziałem a ona uśmiechnęła się pod nosem i włączyła jakiś. Usadowiła się wygodniej i zaczęliśmy oglądać. Po 30 minutach nic nie wskazywało na to by się bała a była zaciekawiona filmem bardziej ode mnie. Ja cały czas się jej przyglądałem film mnie nie interesował. Erica gdy działo się coś strasznego mrużyła lekko oczy. Nagle odwróciła głowę i nasze spojrzenia się spotkały a ja poczułem jakbym został przyłapany na robieniu czegoś złego.
- Gapisz się na mnie. - powiedziała nie odrywając ode mnie wzroku
- Bo jesteś ładna. - wypaliłem zanim ugryzłem się w język a ona się lekko zaśmiała. Znów miałem ochotę ją pocałować i mieć tylko dla siebie. Nie wiedziałem co się ze mną dzieje i jak tak szybko znalazłem się wisząc nad nią gdy ta leżała na kanapie. Wpatrywaliśmy się w swoje oczy, moje serce biło niewyobrażalnie szybko, wzrok znów spoczął na jej ustach. Jedną rękę położyłem jej na policzku a na drugiej się opierałem. Przejechałem kciukiem po jej dolnej wardze i schyliłem się już prawie łącząc nasze usta
- Nie rób tego - szepnęła patrząc w moje oczy a ja spojrzałem w jej nie wiedząc dlaczego nie pozwoli się pocałować a ona jakby czytając mi w myślach odpowiedziała - Nie rób czegoś czego później będziesz żałować Luke.
--------------------------
Jedyn słowem WOW nie spodziewałam się, że moje bazgroły przeczyta tyle osób! Strasznie dziękuję za ponad 1000 wyświetleń i 150 gwiazdek. Kocham was! 😘Co do rozdziału, myślicie, że Luke pocałuje Ericę czy jednak spasuje?
CZYTASZ
Break The Rules
ActionOn - 24 letni policjant, najczęściej zajmuje się chwytaniem osób biorących udział w nielegalnych wyścigach, handlarzy narkotykami i bronią. Lubi swoją pracę. Zdarza mu się wyjść do klubu i zaliczyć jakąś panienkę. Ona - 22 letnia dziewczyna uwielbi...