Rozdział zamówiony przez Feel_Death i mam nadzieję, że się spodoba.
James obudził się i przytulił się do osoby leżącej koło niego. Na początku w ogóle nie kontaktował i myślał, że koło niego leży Lili. Jednak gdy poczuł inny zapach perfum i zorientował się, że nie ma na sobie żadnych ubrań, spanikował i zerwał się, budząc dziewczynę obok.
Spojrzał na nią i choć dziewczyna była piękna z pewnością nie była to rudowłosa dziewczyna Pottera. Nastolatka również prawdopodobnie nie miała pojęcia co się dzieję i spojrzała na wszystko zdezorientowana.
Podciągnęła kołdrę gdy spostrzegła, ze nie ma na sobie ubrań. Próbowała sobie coś przypomnieć. Jednak w głowie miała zakład, alkohol i Jamesa? Nie mogła uwierzyć, że prawdopodobnie spędziła z nim noc.
- Czy my coś ten? - zapytał czarnowłosy i zaczął szukać okularów. - Nie pamiętam wszystkiego, ale my serio chyba to zrobiliśmy. - odpowiedział sobie sam i spojrzał na nią z przerażeniem.
Czy zabezpieczyli się, czy nikt tego nie widział. Ale najbardziej James bał się tego, że Lili dowie się tego, że ją zdradził. Tyle o nią walczył i miał to teraz wszystko zaprzepaścić?
- Ja Cię nawet nie znam dobrze. - powiedziała i wzrokiem poszukała swoich rzeczy. Jednak nigdzie nie mogła nic znaleźć. W jej głowie było jedno podstawowe pytanie. Co oni do jasnej cholery tam robili?
- Ja Ciebie też nie, wiem tylko, że wczoraj byłaś tu na imprezie. - odrzekł i westchnął. - Pamiętasz coś chociaż? - zapytał, patrząc na nią. Miał nadzieję, że chociaż ona wie co wczoraj się działo.
- Nic, tylko alkohol, Ciebie i chyba jakiś zakład. - odpowiedziała. - Pożyczyłbyś mi jakieś ubrania, bo nic mojego tu nie widzę? - zapytała, a on wstał, przykrył się poszewką i podszedł do szafy.
Wybrał pierwsze lepsze ubrania dla niej i dla siebie. Rzucił jej na łóżko i sam wyszedł do łazienki się ubrać i wykompać. Chciał zmyć z siebie wyrzuty sumienia.
W tym czasie, dziewczyna szybko się ubrała, a do jej oczu wpłyneły łzy. Prawdopodobnie zdradziła swojego chłopaka z kimś kogo praktycznie nie zna. Gdyby wiedziała, że to tak się skończy, nigdy by tak bardzo nie przesadziła z alkoholem.
Potter wyszedł z łazienki i spojrzał na nią. Czuł się tak samo jak ona, zdradzili osoby, które kochają. Jednak nic nie pamiętali, nie wiedzieli co robili, kiedy znaleźli się razem w łóżku. Po prostu pustka.
- Wiem, że łatwo powiedzieć, gorzej zrobić, jednak może zapomnimy o tym co tu się stało? - zapytał, a dziewczyna nawet nie patrząc na niego pokiwała głową.
- To ja już będę lecieć, jak znajdziesz jakieś rzeczy proszę przenieś mi dobrze? - zapytała, gdy stała przy drzwiach, on pokiwał głową, a dziewczyna wyszła z pomieszczenia.
CZYTASZ
Harry Potter || one shot
FanfictionOne shot Harry Potter ( zamówienia zamknięte) * proszę nie zwracać uwagi na wszelakie błędy, gdyż shoty są dopiero w trakcie poprawek *