Tajemnica.

Nikogo nie ma

Smav zaczął się śmiać jak głupi,po czym spoważniał.
-A jak myślisz?-zapytał.
-Tak szczerze to nie chcesz wiedzieć co teraz myślę.-powiedziałam przygryzając dolną wargę.
-Spokojnie. Do niczego między nami nie doszło. Po prostu gadaliśmy całą noc.-westchnął chłopak.
-Na pewno?-zapytałam mierząc go uważnie spojrzeniem.
-Na 100%, a co zazdrosna jesteś?-znowu wyszczerzył zęby w uśmiechu.
-Jak cholera.-zaśmiałam się.
-Nie martw się, nigdy o tobie nie zapomnę. A teraz gadaj mi tu gdzie byłaś.-zmienił temat.
-U Igora. Nagrywaliśmy razem filmik na jego kanał.-powiedziałam.
Nie chciałam go okłamywać. Właściwie nikogo już nie chciałam okłamywać, dlatego jak tylko będziemy sami to powiem Florianowi że go wczoraj podsłuchałam.
-I jak było?-zapytał.
Ruszyliśmy już w stronę mieszkania.
-Nawet ok.Myślę że będzie z tego niezły filmik.-odparłam.
-No to super. Może znajdziesz kiedyś czas żeby ze mną coś nagrać?-zapytał Smav.
-Jeśli będziesz miał ochotę i pomysł to w każdej chwili.-powiedziałam uśmiechając się.
Filip otworzył drzwi mieszkania i , jak przystało na prawdziwego dżentelmena, przepuścił mnie przodem. Weszłam do środka i tak jak mój kolega, zdjęłam buty oraz kurtkę. W mieszkaniu unosił się zapach jajecznicy. Zgaduje że Janek dorwał się do kuchni.
Udałam się więc tam i tak jak się spodziewałam, młody żółwik robił śniadanie.
-Cześć Janku, wyspałeś się?-zapytałam.
Wiem,że nie bo miał straszne cienie pod oczami.
-Pozostawmy ten temat. Lepiej mi tu powiedz gdzie wy się wszyscy podziewacie. Wstaje rano, a tu nikogo nie ma.-powiedział z wyrzutem.
-Ja nocowałem u koleżanki, a Sara była u Igora, gdzie nagrywała filmik.-odparł Smav.
-Byłaś u Igora? Sama?-zdziwił się Janek.
-No tak. A co?-odparłam.