Tajemnica.

Skała

-Otóż mylisz się. Może nie dokładnie poszło tak jak zaplanowałam,ale cóż w sumie to nawet nieźle to wszystko wyszło.-odpowiedziała.
-Słucham?-chyba nie do końca zrozumiałam to co mi przed chwilą powiedziała.
-Od kiedy Florian ze mną zerwał, starałam się go odzyskać. Niestety potem pojawiłaś się ty,ale może to i lepiej. Z twoim charakterem trudno żeby jakiś chłopak wytrzymał dłużej niż kilka tygodni. To była kwestia czasu zanim się jakoś poważnie pokłócicie i Florian wpadnie na nowo w walki. Wtedy miałam wkroczyć ja. Jako dobra samarytaninka miałam zaopiekować się nim i uświadomić mu co stracił. I proszę udało się.-odparła.
Ona wszystko zaplanowała. Ta suka wszystko zaplanowała. A ja myślałam że się pogodziła z rozstaniem. Myślałam że powoli staje się moją przyjaciółką.
Nie wiedziałam co mam jej odpowiedzieć więc się rozłączyłam. Czy to że jej się udało oznacza że ona i Florian są razem? Chciałabym to wiedzieć. Chociaż może lepiej nie.
Muszę teraz wrócić do kuchni i posprzątać bałagan który zrobiłam. Dobrze że rozbiłam tylko jeden talerz.
Po posprzątaniu wróciłam do siebie do pokoju,gdzie położyłam się na łóżko. Matko. Czy ten dzień może być jeszcze gorszy? Chwyciłam za telefon aby pogadać z kimś,ale aktualnie wszyscy byli czymś zajęci bo nie odpisywali. Postanowiłam więc zajrzeć na Facebooka.
Oczywiście od razu wyświetliło się sporo powiadomień,które jak na razie zignorowałam i przeszłam do przeglądania postów od znajomych.
Według mnie sama nuda. W większości wyświetlały się zdjęcia z ferii lub jakieś głupie reklamy. W końcu trafiłam na jeden post który sprawił że coś we mnie pękło i rozsypało się na milion kawałków. A głosił on że użytkownik Florian Skowron jest w związku z użytkownikiem Dominika Wicher.
Odłożyłam telefon. Nie wiem jakim cudem nie rzuciłam nim o ścianę. Powoli usiadłam na brzegu łóżka a łzy zaczęły spływać po moich policzkach.
Dominika miała rację. Udało jej się wrócić do Floriana. Są teraz razem. Znowu. A ja naprawdę przez chwilę miałam nadzieję że ona tylko kłamię.
Chociaż może to ona ustawiła ten status żeby mnie zdołować. Może powinnam porozmawiać z Florianem. Albo nie,bo w sumie to ja już nie mam siły żeby walczyć. To mnie jednak zbyt dużo kosztuje. Na obecną chwilę chciałabym stać się skałą i nie czuć już nic więcej...

Koniec części pierwszej