-No i wszyscy zadowoleni.-uśmiechnął się chłopak.
-Nie mogę doczekać się już jutra.-westchnęłam.
-Jak to? Przecież to oznacza rozstanie z Florkiem.-zdziwił się chłopak.
-Wiem o tym.-przyznałam pewnie.
-Czy coś między wami jest nie tak?-zapytał.
-A czy kiedykolwiek było wszystko dobrze?-odpowiedziałam pytaniem na pytanie.
-Było dużo takich momentów.-stwierdził Jasiek.
-Zbyt mało.-odparłam.
-Coś stało sił na randce?-zapytał.
-Nie. Randka była udana.-powiedziałam uśmiechając się lekko.
-Coś z Igorem?-pytał dalej Jan.
-Nie. Nic się między nami ostatnio nie wydarzyło.-odparłam.
-To ja już nie wiem.-poddał się chłopak.
-On coś przede mną ukrywa. Do tego twierdzi że nie umie się ze mną dogadać.-wyrzuciłam z siebie.
Janka na moment zatkało. Przez chwilę trawił to co mu powiedziałam.
-Ukrywa,ale co?-zapytał.
-Gdybym wiedziała to bym się tak nie martwiła. Udało mi się tylko ustalić że gadał z jakimś kolesiem.-powiedziałam.
-Jakimś kolesiem? Znasz może jego imię albo cokolwiek?-zaciekawił się Janek.
-Wydaje mi się że pamiętam jego numer telefonu. Możesz podać mi kartkę i długopis?-poprosiłam.
Janek kiwnął parę razy głowł i poszedł do sąsiedniego pokoju. Nie minęła minuta i wrócił z kawałkiem papieru i ołówkiem. Dał mi ołówek a kartkę położył na stoliku. Przymknęłam na chwilę oczy aby przypomnieć sobie odpowiedni numer, a potem napisałam liczby na papierze.
-Znam ten numer.-powiedział Janek kiedy tylko skończyłam pisanie.
Spojrzałam na niego pytająco.
CZYTASZ
Tajemnica.
FanfictionSiedmiu chłopaków i jedna dziewczyna.Razem tworzą idealną paczkę-ekipę terefere. Wspólnie postanawiają spędzić Sylwestra,który wywrócił życie Sary do góry nogami.Florian nieoczekiwanie pocałował ją,kiedy oczy wszystkich zwrócone były ku niebu na któ...