Poniedziałek, godzina 10:20
Zazdrośnik: Help!
Zazdrośnik: Czerwona czy czarna koszula w kratę?
Ja: Czerwona xx.
Zazdrośnik: Okay.
Zazdrośnik: To ubiorę szarą koszulkę.
Ja: To pytałeś bo...
Zazdrośnik: Nie mogłem się zdecydować.
Zazdrośnik: Ale teraz już wiem.
Zazdrośnik: Dzięki za pomoc kochanie.
Zazdrośnik: plik został wysłany
*zdjęcie w mediach*Zazdrośnik: Masz naciesz oczy.
Zazdrośnik: Tylko ekranu nie zaśliń xx.
Ja: Jesteś głupi czy głupi?
Czasami nie mam siły do tego chłopaka ale jednocześnie wiem, że byłoby mi nudno bez naszej wymiany esemesów.
###
Haha jeden z moich ulubionych rozdziałów, miałam dodać jutro ale jako,że dziś Mikołajki...^^
CZYTASZ
Lov u Ros
FanfictionCzy jeden głupi esemes wysłany przez pomyłkę po pijaku może zbliżyć do siebie dwójkę ludzi? Opowieść z dużą ilością humoru, przynajmniej taką mam nadzieję. Na początku wszystko jest pisane w formie sms ale potem się to zmienia a po wiadomościach zo...