50

33.2K 1.5K 119
                                    

Środa,  godzina 01:12

Luke: plik został wysłany
*zdjęcie w mediach*

Luke: Księżniczko, nie widziałem cię jeden dzień a już tu umieram z tęsknoty za tobą!

Ja: To przestań bo chce się jeszcze trochę tobą nacieszyć.

Luke: Nie wiem czy dam radę, ta rozłąka łamie mi serce! 

Ja: Przez pierwsze siedem tygodni nie widzieliśmy się w ogóle i twoje serce dało radę, myślę, że teraz też sobie poradzi. 

Luke: Ale wtedy moje serce nie znało smaku twoich ust! 

Ja: Ale ty jesteś głupi Hemmings. 

Luke: Weź tu bądź romantyczny. 

Luke: Kobiety.

Luke: Zawsze wszystko utrudniają.

Zaczęłam się głośno śmiać na wiadomości od blondyna co skończyło się waleniem w ścianę dzielącą mój pokój z pokojem tego przygłupa.

Bracki: Czy mogłabyś być trochę ciszej? Zagłuszasz mi pornola.

Skrzywiłam się.

Ja: Jesteś obrzydliwy. 

Bracki: Jak każdy mężczyzna twój kochany rycerz na białym koniu pewnie też teraz sobie wali.

Ja: JESTEŚ OBRZYDLIWY! 

Bracki: Do twojego zdjęcia siostrzyczko. 

Bracki: A z tego co widziałem w waszych rozmowach trochę ich wysłałaś.

Nie wytrzymałam, zerwałam się z łóżka kierując się do pokoju bruneta, szarpnęłam drzwiami złapałam butelkę wody stojąca koło jego łóżka a następnie wylałam mu na głowę, na co ten zaczął krzyczeć co było trochę dziwną mieszanką z pornolem w tle.
Ugh, z   k i m   j a   ż y j e ?

###

Lov u RosOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz