Hemmings zajął miejsce na przeciwko mnie co mi nie bardzo służy ponieważ idiota siedzący koło mnie cały czas a to mnie szturcha a to rzuca w moją stronę uśmieszek czy to mrugnie jednym okiem co niestety blondyn zauważył ponieważ od dwudziestu minut przygląda się nam z dziwnym wyrazem twarzy. Zdenerwowana wyciągnęłam telefon z torebki z chęcią napisania do Seana.
Ja: Uspokój się do cholery, zaraz wszystkim o tym powiem tylko błagam ogarnij w końcu dupę!
Kliknęłam wyślij i spojrzałam ze złością na bruneta a ten nie wiedząc o co chodzi posłał mi pytające spojrzenie, 'te-le-fon' powiedziałam bezgłośnie a ten sięgnął po urządzenie i zmarszczył brwi pokazując mi iż nie ma ode mnie żadnych wiadomości.
To do kogo ja to wysłałam?
-O czym masz nam powiedzieć?
No i się wyjaśniło, hehe, Luke będziesz tatusiem, już możesz lecieć po pęk niebieskich baloników.
-Eee.. ja, ja.
No tak to ja im tego nie przekażę.
Wszyscy przenieśli wzrok na mnie i czekają teraz z wyczekującym spojrzeniem, kurwa.
Odchrząknęłam lekko aby jeszcze chociaż chwile pograć na zwłokę, błagam niech w tej chwili wybuchnie epidemia zombie, spadnie meteoryt albo niech zacznie się tsunami.
Poczekałam jeszcze chwilę, serio? nic? ugh i po co ja się dzień w dzień modle skoro nie dostaję żadnej pomocy od tego tam z góry.
-Jaa.. chciałam wam powiedzieć, że... że.. eeee..
-Że Hemmings będzie tatą, moje gratulacje!
Odwróciłam się do brata z wściekłością na twarzy na serio gdyby spojrzeniem można było by zabijać to już dawno byś tutaj leżał martwy, dziękuję kretynie !
-No co- wzruszył ramionami- gdyby nie ja to byśmy do jutra tutaj czekali.
Rozejrzałam się dookoła aby sprawdzić dlaczego towarzystwo jest tak dziwnie cicho i okej teraz już rozumiem.
Luke siedzi z szeroko otwartą buzią, mocno wytrzeszczonymi oczami i pobladłą skórą.
A ee ojca ee nie ma? i Abi?
Wstałam aby spojrzeć na podłogę po drugiej stronie stołu i właśnie tam znalazłam moje zguby, ojciec leżał blady na ziemi a Abigail go wachlowała kartą menu.
Okej omdlenie to dużo lepsza reakcja niż krzyki i w ogóle apokalipsa więc myślę, że nie jest najgorzej.
Natomiast Alice rozgląda się na każdą stronę a to na blondyna a to na swojego chłopaka, na scenkę na posadce jak i na mój brzuch, teraz nagle go zauważyłaś co ?
###
Nie zabijajcie mnie już wstawiam!
Dziękuję za dużą, na serio dużą ilość komentarzy no i teraz co ? Kolejna stówka i lecimy dalej ? Love xxx
CZYTASZ
Lov u Ros
FanfictionCzy jeden głupi esemes wysłany przez pomyłkę po pijaku może zbliżyć do siebie dwójkę ludzi? Opowieść z dużą ilością humoru, przynajmniej taką mam nadzieję. Na początku wszystko jest pisane w formie sms ale potem się to zmienia a po wiadomościach zo...