Godzina 16:41
Nieznany: Sorry za te wiadomości w nocy, byłem pijany i pomyliłem numery
Ja: Byłeś pijany? Kurde, że też na to nie wpadłam
Nieznany: Mam nadzieję, że cię nie obudziłem
Ja: Coś ty, kto normalny śpi w nocy z niedzieli na poniedziałek
Nieznany: Okej, czuje tą ironię
Nieznany: Przepraszam
Niech ten kretyn lepiej przeprosi moją nauczycielkę od biologii ponieważ nie potrafiłam się na niczym skupić na lekcji. Chyba jeszcze nigdy nie byłam aż tak rozkojarzona na jakiejkolwiek jej godzinie.
Zmień nazwę: idiota
Zapisz.###
CZYTASZ
Lov u Ros
FanfictionCzy jeden głupi esemes wysłany przez pomyłkę po pijaku może zbliżyć do siebie dwójkę ludzi? Opowieść z dużą ilością humoru, przynajmniej taką mam nadzieję. Na początku wszystko jest pisane w formie sms ale potem się to zmienia a po wiadomościach zo...