#21 Tom Felton |Cz. 3|

1.5K 59 16
                                    

Ilość słów: ~1.3K
Podsumowanie: Po pracy na planie, między Y/N oraz Tomem, w końcu dochodzi do zbliżenia.

————————————

- Jak otworzyć te cholerne książki?-Oburzył się Tom. Jego mimika, ton oraz wzrok idealnie pasowały do książkowego Dracona.

- Pogłaszcz ją po grzbiecie, chłopcze.-Odparł Robbie - filmowy Hagrid.

- I ładnie ją poproś, żeby się otworzyła.-Wyszeptałaś do ucha blondyna.-Trochę dobroci cię chyba nie zabije?-Zaśmiałaś się, po czym odeszłaś, a Tom uniósł wysoko brwi.

- Doskonale!-Krzyknął reżyser.

- Doskonale!-Krzyknął reżyser

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Śmieszne te książki.-Rzuciłaś do złotego trio, otwierając swoją.

- O tak, strasznie śmieszne. Naprawdę dowcipne. Boże, to miejsce zeszło na psy. Zaczekajcie aż mój ojciec usłyszy, że Dumbledore zatrudnił tak głupiego nauczyciela.-Odezwał się Tom, stojący pod drzewem. Jego koledzy zaśmiali się, jakby to była najzabawniejsza rzecz, jaką w życiu usłyszeli.

- Zamknij się Malfoy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Zamknij się Malfoy.-Odparł Daniel, następnie robiąc kilka kroków w stronę blondyna. Ten zaśmiał się pod nosem i rzucił Jamie'emu swoją torbę, czego chłopak chyba się nie spodziewał, bo niemalże z nią upadł. Felton bardzo pewnym krokiem zbliżył się do Daniela, przegryzając dolną wargę. To było naprawdę gorące. Po chwili spojrzał w górę i zaczął głośno krzyczeć „Dementor! Dementor!", a wszyscy obrócili się, gotowi do obrony. Rozległ się śmiech „gangu" Malfoy'a. Gdy spojrzeliście na nich, mieli już na głowach kaptury. Unieśli dłonie i zaczęli wydawać odgłosy charakterystyczne dla duchów.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Draco Malfoy & Tom Felton ImaginyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz