Draco Malfoy & Tom Felton Imaginy

#28 Zdrada |Tom Felton|

Ilość słów: ~2K
Podsumowanie: Y/N i Tom rozstają się ze swoimi partnerami, dowiedziawszy się o ich zdradzie. Rozstanie wychodzi im jednak na korzyść.

————————————

Serce niemalże pękło ci na milion kawałków, gdy przyjaciółka doniosła ci o rzekomych zdradach twojego partnera, Patricka. Byliście parą od dobrych 6 lat, a zaręczeni od jakiegoś roku. Znaliście się od dziecka, gdyż wasze matki przyjaźniły się jeszcze za czasów szkolnych. Matka chłopaka po ślubie z ukochanym, wyjechała do Ameryki, a sam Patrick zagrzał miejsce w twoim sercu już w dzieciństwie, mimo, że odwiedzał was raz do roku.

Siedziałaś z Amy w waszej ulubionej kawiarni w centrum Londynu. Dziewczyna opowiedziała ci w jakich okolicznościach przyłapała chłopaka, jednak miałaś gdzieś w głębi serca nadzieję, że może był to ktoś podobny. Patrick to golfista, z resztą bardzo dobry i rozchwytywany przez media. Sądziłaś, że raczej jego skok w bok byłby już dawno opisany w gazetach, na social mediach, a nic takiego się nie działo, a więc nadzieja starała się wziąć górę.

- Y/N...-Odezwała się Amy, widząc twoją rozsypkę. Niechętnie podsunęła ci pod nos swój telefon, a na nim zdjęcie. Zdjęcie twojego Patricka z nieznaną ci brunetką. Patrzyłaś na nie jak zaklęta, a strumień łez spłynął po twoim policzku.-Nie płacz, on nie jest tego wart.-Szepnęła, przytuliwszy cię.

Oczywiście łatwiej powiedzieć, niż zrobić. Dziewczyna nigdy nie była w żadnym poważnym związku. Wolała krótkie, niezobowiązujące przygody, toteż nie miała pojęcia co oznaczało słowo przywiązanie czy miłość.

- Zmarnowałam na niego 6 lat.-Wybełkotałaś, chowając twarz w dłoniach.

- Masz dopiero 22 lata, poznasz jeszcze wielu facetów. Ba, wielu lepszych od niego.

- Prześlij mi te zdjęcia.-Rzuciłaś, ocierając łzy. Dziewczyna skinęła głową, a po chwili udostępniła ci fotki przez Messengera.

- Co masz zamiar zrobić?

- Wydrukuję je i... nie wiem, naprawdę nie wiem.-Odparłaś.

***

Po powrocie Patricka do domu, byłaś na tyle zestresowana, że nie potrafiłaś zrobić mu awantury. Spojrzał na ciebie tymi swoimi oczkami zbitego szczeniaka, przez co miał cię w garści. Zamiast wyznać mu, że o wszystkim wiesz, znów uległaś mu godząc się na wypad do kina. Miała odbyć się w nim premiera jakiegoś nowego filmu z jego ulubioną aktorką Jade, czy jakoś tak.

Na miejscu zebrał się tłum ludzi i fotoreporterów. Po czerwonym dywanie spacerowali aktorzy, ich styliści oraz ochrona. Niektórzy ze sław byli sami, niektórzy z drugimi połówkami. Patrick od razu rozpoznał swoją idolkę. Piękna, wysoka, szczupła. Niczego jej nie brakowało. Jednocześnie miałaś wrażenie, że ją kojarzysz, tylko nie widziałaś skąd. A jej facet? Tom Felton. Bóg, po prostu bóg. Znałaś go, odkąd obejrzałaś pierwszą część Harry'ego Pottera, czyli jakoś od 10 lat. Międzyczasie widziałaś też parę innych filmów z jego udziałem i kręciły cię wszystkie jego złe role. Trzeba było przyznać, że on i Jade pasowali do siebie. Patrick pociągnął cię w ich stronę zaraz po tym, gdy zeszli już z czerwonego dywanu.

- Jade.-Odezwał się i uśmiechnął do dziewczyny. Ta wraz z Tomem obejrzała się w waszą stronę, nieco skołowana, a jednocześnie jakby z nutą ekscytacji.-Miło mi cię poznać. Jestem Patrick.-Dodał. Brunetka uśmiechnęła się sztucznie, a następnie spojrzawszy na ciebie.

- Cześć.-Odezwałaś się z lekkim uśmiechem.

- To Y/N. Moja narzeczona.-Rzucił Patrick, a Jade spiorunowała go wzrokiem.