Biorąc pod uwagę umiejscowienie akcji w Anglii, tak przedstawiają się etapy edukacji tam:
* Szkoła podstawowa
- Infant schools - wiek 5-7 lat
- Junior schools - wiek 7-11
* Szkoła średnia I stopnia
- Stage 3 - wiek 11-14
- Stage 4 - wiek 14-16
* Szkoła średnia II stopnia
- Sixth form - wiek 16-17
Lub
- Sixth form colleges - max. 19.Może wam się to kiedyś przyda, a i przy okazji macie mniej więcej nakreślony wiek postaci ;)
———————————————
Ilość słów: ~5100
Podsumowanie: Y/N i Tom od dziecka skaczą sobie do gardeł. Po latach spotykają się ponownie na wakacjach, gdzie okazuje się, że wiele się zmieniło.———————————————
Moje lata w szkole podstawowej pamiętam jakbym uczęszczała do niej jeszcze wczoraj. Moja trauma od najmłodszych lat. Nie dość, że jako niezbyt bogata dziewczynka z małej wioski (typowej wsi, pełnej rolników, pól uprawnych), trafiłam do klasy, w której przeważały dzieciaki z miasta, to jeszcze był tam TEN jeden osobnik, przez którego praktycznie codziennie wracałam do domu z płaczem. Mieszkał dosłownie kilka domów dalej, zatem dość często się widywaliśmy. Każdego dnia, potrafił znaleźć nowy powód do dręczenia mnie. Najpierw zaczęło się od wyśmiewania mojego wyglądu (jako dzieciak totalnie brałam wszystko do siebie). Minęło wiele, wiele czasu, zanim rodzice w końcu wyjaśnili mi, że dzieci już takie są i Tom zwyczajnie się nudzi. Dopiero dzięki nim, uwierzyłam w siebie i jego docinki odnośnie mojej wagi (prawidłowej tak na marginesie), przestały we mnie uderzać. Niestety później uczepił się czegoś innego. On miał kasę - ja na jej nadmiar nie cierpiałam. Zdarzało się, że jadąc na wycieczkę rowerową z rodziną, mijałam jego dom, a wtedy on śmiał się z mojego dziecinnego rowerka, gdyż sam miał już znacznie lepszy i większy. Znowu byłam pośmiewiskiem i wszyscy z miasta wytykali mnie palcami.
- A wiecie, na jakim kurduplu jeździ Y/L/N? Wstyd, żeby 11-latka miała rowerek dla dziecka ze żłobka.-Drwił, a jego koledzy mieli niezły ubaw.
Przez kolejnych kilka lat, dorastałam z ogromnymi kompleksami, nienawidząc swojego pochodzenia, wyglądu, mając masę kompleksów. Nie rozumiałam dlaczego on, mimo że mieszkał tuż obok i również był „wieśniakiem", to w przeciwieństwie do mnie miał przyjaciół i z niego nikt się nie śmiał. W dodatku dziewczyny się za nim uganiały, a wokół mnie zainteresowanych brakowało. Tom miał jasne włosy, przepiękne niebieskie oczy, czarujący uśmiech, paraliżujące spojrzenie, charakterystyczny lecz ciekawy głos, no i swój styl bycia, poruszania się, który najzwyczajniej świecie podobał się potencjalnym kandydatkom. Niczego mu nie brakowało. Bogactwo, uroda, najnowsze i najlepsze sprzęty, grono wielbicielek. Moje totalne przeciwieństwo. Wbrew pozorom, nie byłam w żadnym stopniu zainteresowana nim. Nienawidziłam go z dnia na dzień coraz mocniej. Z utęsknieniem wyczekiwałam dnia, w którym nasze drogi się rozejdą, lecz niestety, wybraliśmy tę samą szkołę średnią. Naprawdę chciałam z niej zrezygnować, jednak rodzice przekonali mnie, że nie warto porzucać wymarzonego profilu przez jakiegoś dupka, któremu się nudzi. Na szczęście chociaż nie trafiliśmy do jednej klasy, ale nawet to nie powstrzymało go od niewybrednych żartów i drwin.
- Oho, komuś się przytyło przez wakacje.-Rzucił, stanąwszy za mną na przystanku autobusowym. Wszyscy sąsiedzi i inni nastolatkowie, od razu spojrzeli w naszym kierunku, przez co na mojej twarzy pojawiły się ogromne rumieńce.-Smutne, wszyscy przez wakacje starali się zrobić coś z tłuszczykiem, żeby do szkoły wrócić jak nowe osoby, a ty chyba zaczęłaś go kolekcjonować.-Zaśmiał się.
Dlaczego nikt wtedy nie zareagował i nie powiedział mu, że nie powinien tak mówić? Dlaczego ci cholerni ludzie potrafią jedynie szukać sensacji i komentować to, czego nie powinni, a jak mają okazję pomóc, odwracają się do ciebie plecami? Taki właśnie minus życia w wiosce. Wrócisz do domu pijana, zajdziesz w ciążę przed ślubem, dostaniesz mandat lub zrobisz cokolwiek co kojarzy się negatywnie - wszyscy cię linczują. Jednak, gdy ktoś ci dokucza, krzywdzi cię, nikt tego nie widzi, bo wtedy to już nie jest sprawa ludzi.
CZYTASZ
Draco Malfoy & Tom Felton Imaginy
Hayran KurguImagine - krótka forma opowiadania. Każdy imagin opowiada o czymś innym, może być podzielony na kilka części. Może być króciutki, może być bardzo długi. Cała książka to zbiór imagine'ów, w którym każdy opowiada inną historię. Nie ma ciągłości między...