#12 Niesprawiedliwość

1.7K 58 12
                                    

Ilość słów: ~2K
Podsumowanie: Znienawidzona przez uczniów Dolores Umbridge robi wszystko, aby Y/N załamała się i stała się jej krzywda.

————————————

Zajęcia Obrony Przed Czarną Magią na 6 roku prowadziła Dolores Umbridge. Nieznośna baba, wcielenie diabła, a dodatkowo niezwykle spóźnialska. Czekaliście na nią w klasie już dobre pół godziny. Byłaś jej najmniej lubianą uczennicą, a ona najmniej lubianą nauczycielką w całej szkole, którą Ministerstwo przysłało przez jakieś urojenia Pottera. Należałaś do Y/H i podobało ci się to. Ludzie mimo różnych plotek nie byli wcale tacy źli. Każdy dom miał wady i zalety, nic nowego.

- Y/N, niebawem kończymy szkołę.-Odezwała się Amy, koleżanka ze Slytherinu.-Gdybyś miała na dzień dzisiejszy ocenić kto powinien być w jakim domu, kogo byś gdzie przydzieliła? Zacznijmy ode mnie.-Dodała. Spojrzałaś na nią nieco rozbawiona, przypominając sobie wszystkie odwalone przez nią akcje.

- Zdecydowanie bez zmian. Pasujesz do Slytherinu jakby znalazł.-Zaśmiałaś się.

- A co byś powiedziała o Potterze?

- Raczej też bez zmian.-Odparłaś.

- A Draco?-Rzuciła, patrząc na blondyna siedzącego za nią, a w ławce obok twojej. Nie znosiliście się. Zaraz po usłyszeniu swojego imienia, spojrzał na ciebie spode łba, conajmniej tak jakbyś mu kogoś zabiła.

 Zaraz po usłyszeniu swojego imienia, spojrzał na ciebie spode łba, conajmniej tak jakbyś mu kogoś zabiła

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Ohoho zdecydowanie Gryffindor. Ale by ci w pięty poszło, jakbyś musiał być dobrym chłopcem.-Mruknęłaś, krzyżując ramiona na klatce. Chłopak pokazał ci język, a ty odwzajemniłaś mu się tym samym, wywracając oczami.

- A profesor Snape?-Odezwała się Pansy, siedząca z nim.

- Przerażający jest ale sądzę, że Gryffindor.-Odparłaś.

- A Umbridge?-Dodała się brunetka.

- Azkaban.-Rzuciłaś bez zastanowienia, na co niemalże cała grupa roześmiała się. Również Malfoy, którego naprawdę trudno było rozbawić.

- 100 punktów dla ciebie, Y/L/N.-Odezwał się z ogromnym uśmiechem.

- Aż 100? Czy to nie skrzywdzi zbyt mocno twojego ego, Malfoy?-Zaśmiałaś się, unosząc brew, a chłopak przewrócił oczami.

- Witajcie, moi kochani uczniowie.-Odezwała się Umbridge. Jej głos drażnił cię jak mało co. Podeszła do biurka, a jej duszące perfumy ciągnęły się za nią jak jakiś welon. Miałaś trudno złapać oddech. Z resztą nie tylko ty.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Draco Malfoy & Tom Felton ImaginyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz