DZIEŃ W KTÓRYM POPPY CLARKE NAPISAŁA DO MNIE PIERWSZĄ WIADOMOŚĆ, był dniem, który spędzałam ze swoim ojcem. Tak to pewnie szok, ale odkąd jest w pełni świadomy, że poznałam kilka sekretów mojej mamy, zaczął się mną bardziej interesować. Jako tako, w każdym razie jego zainteresowanie jest większe niż kiedykolwiek.Wracając do Poppy Clarke, młodszej siostry Jerome'a, która wykradła mój numer z jego spisu kontaktów. Ponieważ była ciekawa z kim całe dnie wypisuje jej drogi młotek. Poważnie, nazywa go młotkiem. Od razu ją polubiłam. Chociaż nie umknęło mojej uwadze jaka podobna jest do swojego brata. Sprytu i złośliwości jej nie brak, ale dla mnie jest miła.
Poppe, aka mini Clarke:
koniecznie musimy pogadać w twarzą w twarz, jak przyjedziesz.Ja:
Luz, Popps. Ogarnie się :).Uśmiecham się do siebie. Poppy również zaczyna naukę w naszej szkole, ale oczywiście nie będzie mieszkała w domu Anubisa. Jestem przekonana, że Jerome odetchnął z ulgą.
Słuchanie muzyki przerywa mi połączenie od mojego ojca. Ach, Anthony coś ty się zrobił taki nadopiekuńczy to ja nie wiem. Nie wnikam.
— Luz, tato — zbywam go — ja i Steven pojedziemy jeszcze po Ninę. Odbierzemy ją z dworca, żeby nie musiała jeździć taksówką.
Steven jest kierowcą mojego ojca, który ma za zadanie odwieźć mnie bezpiecznie do domu Anubisa. Bo krótko mówiąc ojcu odbija. Żona go zostawiła, zabrała młodych, a on miotany wyrzutami sumienia całą swoją uwagę kieruję na mnie, swoją jedyną córkę.
— W porządku, uważaj na siebie — rzuca na pożegnanie i rozłącza się kończąc rozmowę.
Wywracam oczami.
Jakiś czas później podjeżdżamy pod stację, gdzie dostrzegam Ninę. Macham do niej.
— Moja ulubiona Amerykanko! — wykrzykuję przez otwartą szybę.
Otwieram jej drzwi i przesuwam się na dalsze siedzenie. Wolałabym jechać z przodu, ale Steven stwierdził, że chce być profesjonalistą. Albo przynajmniej sprawiać takie wrażenie.
— Aa! Tak się cieszę, że cię widzę! — przytulam dziewczynę za wsze czasy. — Nie widziałyśmy się tyle czasu, że już zdążyłam się mocno stęsknić.
Jechałyśmy dyskutując o wszystkim co wydarzyło się w tamtym semestrze. Naszej przygodzie z poszukiwaniem kielicha, oraz tych bardziej typowo nastoletnich sprawach.
— Więc ty i Fabian?
— Tak — Nina uśmiecha się nieśmiało.
Oczywiście, że ona i Fabian są razem, a przynajmniej bliżej tego, niż dalej. zwłaszcza po tym co się wydarzyło. Nie ukrywam, że kibicuje im od samego początku. Moja para numer jeden w tym całym zamieszaniu.
CZYTASZ
ETERNITY || house of anubis
FanfictionDla April Meadow Reed zaginięcie koleżanki jest początkiem kłopotów i sytuacji z których trudno będzie wybrnąć. Życie April zmienia swój nudny bieg, gdy zaprzyjaźnia się z nową uczennicą Niną Martin. Dziewczyna wciąga April w świat zagadek i sekretó...