— APRIL! — przymilny głos Patricii sprawia, że zamarzam. — Nie idziesz się przygotować do imprezy? Może pójdziesz mi pomóc?Teraz dopiero rozpocznie się przedstawienie.
— Pewnie, że tak — odpowiadam, uśmiechając się niezręcznie.
Ukradkiem wysyłam wiadomości do Alfiego. Ciekawe, jak on sobie radzi, próbując znaleźć KT i Fabiana. Nie odpowiada, więc się martwię, a Patricia z jakiegoś powodu powstrzymuje mnie przed wyjściem z pokoju.
— Chciałam przeprosić za tamte oskarżenia, April, naprawdę żałuję, musiałam to sobie przemyśleć — przekonuje mnie Patricia.
— Nic nie szkodzi — odpieram, wymuszając uśmiech. — W takiej atmosferze, różne rzeczy przychodzą człowiekowi do głowy.
Szkodzącą mi Patricia sprawia, że szczerze tęsknie za prawdziwą Williamson.
Słyszę dźwięk swojej komórki.
ALFIE: Fabian-zombie nagadał jej bzdur, nie wiem, co robić. A jak z Patricią-zombie?
Rudowłosa wyrywa mi telefon i czyta wiadomość na głos.
— Biedna naiwna April, zawsze myślisz o innych, a oni i tak cię potem... — mówi z kpiną Patricia — ...olewają.
— Straszna z ciebie jędza Patricio, nie sądziłam, że zatęsknię za prawdziwą tobą, ty durna podróbko — odpowiadam szorstko.
Wychodzi na to, że naprawdę randkowała z Eddiem, będąc grzesznikiem. To smutne.
— Nikt ci nie uwierzy, tak, jak to było z KT — stwierdza rudowłosa.
I zamyka mnie w pokoju dziewcząt. Teraz wszyscy są na imprezie w salonie. Żadna z nich raczej tu nie przyjdzie.
W czasie, gdy April probuje się wydostać, Eddie stara się w tajemnicy przed swoją dziewczyną pomówić z jej siostrą bliźniaczką.
Patricia zabrała mi telefon.
Cholerna, grzesząca jędza.
Przez ten cały czas dociera do mnie jedynie głos o ratowaniu świata. Szept o niebezpieczeństwie. Jakbym nie wiedziała.
Poprawiam włosy i wyczuwam wśród nich wsuwkę. Stare zwyczaje muszą powrócić do łask April Meadow Reed.
Nino, Amber trzymajcie za mnie kciuki w tych waszych Stanach Zjednoczonych, Nowym Yorku i gdzie tam dokładnie teraz jesteś Nino.
Biorę ciepłą bluzę z wieszaka. Zbiegam po schodach i mam zamiar wymknąć się z tego domu, ale dostrzegam Eddiego i Alfiego.
— Alfie... Eddie...
— April co z tobą?
— Miałam pewne kłopoty — oznajmiam.
— KT nie wróciła, a Fabian pewnie zabrał ją do Roberta — tłumaczy Alfie.
— Co? A co mówiła...?
CZYTASZ
ETERNITY || house of anubis
FanfictionDla April Meadow Reed zaginięcie koleżanki jest początkiem kłopotów i sytuacji z których trudno będzie wybrnąć. Życie April zmienia swój nudny bieg, gdy zaprzyjaźnia się z nową uczennicą Niną Martin. Dziewczyna wciąga April w świat zagadek i sekretó...