Lego Ninjago: dark and light [ ZAKOŃCZONE] part 1

4. Twins

👑👩‍🦰🧡💎
Rudowłosa dziewczyna szła korytarzem jednocześnie patrząc na mapę akademiku.

Gdzie ta biblioteka? Czemu Luna i Nya musiały zapomnieć o moich podręcznikach? Lu ma jeszcze wybaczone bo jest roztrzepana i zapominalska ,ale Nya? Ona o niczym nigdy nie zapomina. Luna musiała ją zarazić swoim zapominaniem.

Zielonooka po dość długim spacerze po korytarzach akademiku znalazła bibliotekę. Dziewczyna od razu weszła do pomieszczenia i ruszyła do bibliotekarki z nadzieją że dobrze zapamiętała jakie podręczniki potrzebuje i do jakiej klasy chodzi.

- dzień dobry przyszłam po podręczniki. Klasa 3A po podstawówce- powiedziała Skylor. Starsza kobieta za ladą od razu zaczęła podawać jej książki ,a Rudowłosa wkładać je do swojego plecaka. Po chwili torba dziewczyny była już pełna wiec zamknęła ją i założyła na plecy. Sky spojrzała na resztę książek i westchnęła. Wiedziała ze będzie musiała taszczyć je do swojego pokoju ,a nie wyglądały na lekkie. Rudowłosa już miała zabrać swoje podręczniki kiedy to zauważyła dwie dobrze znane jej osoby. Brunet o bursztynowych oczach i białowłosy chłopak z niebieskimi oczami. Kai i Zane. Dziewczyna uśmiechnęła się po czym ruszyła w stronę tej dwójki. Zane od razu jà zauważył jednak Kai nadal pogrążony był w rozmowie. Nie widział zielonookiej ponieważ był odwrócony do niej plecami. Rudowłosa dała dłonie na ramiona chłopaka licząc na to ze się wystraszy jednak ten niewzruszony tylko się odwrócił.

- Miałeś się wystraszyć. To nie sprawiedliwe.- powiedziała rudowłosa robiąc fochniętą minę. Kai tylko mocno ją przytulił zadowolony. Tęsknił za swoją przyjaciółką ,a teraz może ją zobaczyć. Cieszył się.

- Sky? Co tu robisz? Tak dawno cie nie widziałem. Stęskniłem się - powiedział czerwony ninja na co zielonooka tylko się zaśmiała.

- od dziś chodzę z wami do klasy. To znaczy... z Nyą ,a co do was to nie wiem w której klasie jesteście- powiedziała Skylor uśmiechając się do dwójki chłopaków.

- czyli ta sama klasa. To co siedzimy razem na matmie Sky? - spytał Kai z uśmiechem. Matma to przedmiot na którym zazwyczaj nie słuchał wiec może skupiać się wtedy na rozmowie ,a rozmowa ze Skylor w czasie matematyki brzmi interesująco.

- przykro mi ,ale jestem już zaklepana na każdą matme jak i angielski ,Ale chętnie bede siedzieć z tobą na innych przedmiotach. - powiedziała rudowłosa z uśmiechem.

- kto cie niby zaklepał?- spytał podejrzliwie jak i z lekkim niezadowoleniem bursztynowooki.

- moja przyjaciółka, a raczej ja ją zaklepałam bo chce mieć od kogo ściągać - powiedziała zielonooka z uśmiechem po czym puściła Kaiowi oczko.

- wydaje mi się czy zapomnieliście o tym że stoję obok was? Nie wydaje mi się bym zamienił się w powietrze - powiedział Zane sprawdzając czy na pewno nie stał się powietrzem. Dopiero teraz Kai i Skylor przypomnieli sobie o jego istnieniu. Zajęli się tak bardzo rozmowa ze sobą że szybko zniknął im z oczu cały otaczający ich świat.

- sorka Zane. - powiedział Brunet drapiąc się nerwowo po głowie.

- spoko. Dawno się nie widzieliście wiec dam wam czas dla siebie. Pamiętaj tylko że mamy być o dwunastej w herbaciarni Wu- powiedział biały ninja po czym ruszył do wyjścia z biblioteki.