❤️🖤❄️🔥
Czarnowłosa dziewczyna przymknęła oczy nie mogąc już dłużej być przytomna. Wszystko ją bolało ,a w nogach zaczynała czuć mrowienie. Powoli traciła cząstki życia które jej zostały.- Jimin spójrz na mnie. Mów do mnie błagam- powiedział Cole tez czując powoli zmęczenie. Złamana noga i ból strasznie go dobijały. Tak bardzo ze nie miał powili siły by utrzymywać przytomność. Oboje byli wykończeni ,a obecna sytuacja jedynie ich dobijała bardziej.
- Cole... tak cie przepraszam - powiedziała Jimin po czym delikatnie zdjęła swoją maskę i spojrzała na ukochanego.
- chce zobaczyć po raz ostatni twoja twarz Cole- powiedziała z trudem dziewczyna. Chłopak tylko pociągnął nosem po czym zdjął maskę ukazując swoją zapłakana pełna rozpaczy twarz.
- Jimin to moja wina. Gdybym był lepszym ninja. Gdybym się starał. Gdybym nie był okropnym chłopakiem nie bylibyśmy w tej sytuacji. - powiedział mistrz ziemi. Cole dalej płakał nie wiedząc jak się uspokoić i co zrobić zaś Jimin widząc jego łzy tez się rozpłakała i zamknęła oczy czując że za chwile straci przytomność i tyle z tego będzie.
- Cole nie mów tak - powiedziała czarnowłosa z trudem. Czarny ninja jedynie wziął wdech i próbował się uspokoić ,ale zamiast tego tylko bardziej się rozpłakał. Czuł się okropnie bo nie mógł pomoc swojej dziewczynie zaś Jimin powili słabła i traciła przytomność.
- przepraszam. Na prawdę przepraszam - powiedział czarnowłosy chłopak. Jimin jednak już mu nie podpowiedziała. Słyszała go ,ale nie miała sił.
- Jimin? Proszę nie zostawiaj mnie. Błagam cie. Jimin proszę- powiedział chłopak ze smutkiem jednak nie było odpowiedzi. W tym momencie Cole rozpłakał się bardziej i zaczął przepraszać za każdy swój grzech.
- przepraszam ze kłamałem na temat diety. Przepraszam ze byłem takim beznadziejnym chłopakiem. Przepraszam za to że ukradłem ciastko z cukierni. Przepraszam za to że posiadałem słodycze Jay'a i jego budynie. I przepraszam że rozbiłem kubek ze słoniem który należał do Jay'a. Przepraszam - powiedział mistrz ziemi szlochając i nie mogąc nic zrobić. Cole myślał ze to koniec. Ze nic więcej nie da się zrobić.
Tak to się skończy?
🖤🥷🪨
Nagle Cole oberwał w twarz dość grubym sznurem. Chłopak spojrzał na owy sznur po czym w górę.- nie gap się tak tylko się łap bo zaraz spadniesz z Jimin do przepaści- powiedział niebieski ninja. Cole nie wiedział czy ma omamy czy to prawda.
- Jay? To ty? Ty żyjesz? - spytał czarnowłosy. Brunet jedynie parsknął po czym odpowiedział.
- łap się i módl bym cie nie puścił do przepaści za te kradzione słodycze i budynie - powiedział mistrz błyskawic. Cole złapał się liny po czym ucieszony chciał już się jakoś wspiąć ,ale przypomniał sobie ze wtedy Jimin spadnie.
- musicie wyjąć nas jednocześnie- powiedział mistrz ziemi.
- spokojnie zajmiemy się tym. - powiedziała Nya po czym Lloyd i Luna tez się pojawili.
- dobra Luna. Spuścimy cie i weźmiesz Jimin. Postarajmy się zrobić to tak by nikt nie spadł- powiedział Lloyd po czym zawiązał swojej dziewczynie wokół pasa line. Dziewczyna była słaba wiec nie nada się do ciągnięcia liny. Udźwignięcie Jimin będzie dla niej łatwiejsze.
CZYTASZ
Lego Ninjago: dark and light [ ZAKOŃCZONE] part 1
FanfictionLloyd, Nya, Cole, Kay, Jay, Pixal i Zane to uczniowie pewnego liceum w Ninjago. Co dnia w szkole muszą udawać zwykłych uczniów a kiedy przychodzi czas zmieniają się w ninja. Pewnego dnia kiedy rozpoczynają trzeci rok nauki w liceum, do ich klasy do...