Zmusiliście mnie do Dania kolejnych części wiec macie ,ale Nie liczcie na to że będzie dziś jeszcze jeden rozdział. Nawet Lloyd i Jay jak zrobią słodkie miny to mnie nie przekonają by to było jasne.
_____________
💚⚔️🍵🌱
- koniec zabawy. - powiedziała dziewczyna ubrana w pomarańczowy strój i czarna pelerynę. Tak jak reszta dziewczyn miała maskę na twarzy i długie rude włosy spięte w kitkę.
Kim one są?
Skąd się wzięły?Zastanawiał się zielony ninja. Rudowłosa dziewczyna przeszła obok niego i spojrzała na stwora chłodem.
- gdzie drugi stwór? - spytała patrząc na resztę ninja. Wszyscy zamilkli nie wiedząc o co chodzi. W końcu był tylko jeden potwór.
- Leaf nie było żadnego drugiego stwora. Był tylko jeden - powiedziała czarnowłosa dziewczyna patrząc na wyższa od siebie rudowłosa.
- ja i Leaf spotkałyśmy po drodze drugiego ,ale nam uciekł. Myślałyśmy ze przyszedł tu ponieważ to jedyne miejsce z którego dochodziły odgłosy tego stwora.. jeśli nie ma go tu to gdzie mógł pójść? - odezwała się druga rudowłosa dziewczyna. Miała pomarańczowy strój czarna pelerynę i maskę japońskiego kota. Co prawda każda z zamaskowanych dziewczyn wyglądała podobnie jednak dało się znaleźć różnice w kolorach i maskach.
- Nie było tu drugiego stwora- powiedział samuraj. W tym momencie Lloyd dostał olśnienia.
- Musimy szybko znaleźć wodnego i elektrycznego ninja.... I zamaskowaną od kryształów - powiedział Lloyd po czym od razu ruszył w stronę w która ruszyła reszta drużyny. Jeśli ten stwór chciał dorwać Jay'a to ten drugi pewnie tez. Musieli się spieszyć. Każdą sekunda się liczyła. Co prawda zamaskowana kryształowa pewnie obroni Jay'a jednak i tak przydałoby się być na miejscu i pomoc. Cała grupa już miała ruszyć za zielonym ninja jednak wtedy Leaf zakaszlała by zwrócić na siebie uwagę. Wszyscy spojrzeli na nią ,a dziewczyna tylko westchnęła i powiedziała cicho.
- spoko zostawmy tego potwora niech się uwolni i rozwala dalej miasto. - na te słowa cała grupa zamilkła po czym po prostu zaczęła myśleć co zrobić ze stworem.
- Leaf może po prostu zmień go .. w .. no wiesz - powiedziała Jimin patrząc na przyjaciółkę. Holly rozumiała o co chodzi i chodź nie lubiła robić tego typu rzeczy to nie miała wyboru. Stwór stanowił zagrożenie ,a pokonanie go lub zamknięcie nie było możliwe. Dziewczyna z lekką niechęcią użyła swoich mocy i powoli sprawiła że stwór związany pomarańczowymi linami zaczął zamieniać się w pomarańczowa substancje i rozpływać ,aż w końcu stał się zwykłà kałużą. Holly nie patrzyła nawet na te scenę. Po prostu zamknęła oczy ,a kiedy było po wszystkim odwróciła się do tej scenerii tyłem i ruszyła przed siebie.
- chodźmy zanim drugi stwór zrobi sobie przekąskę z reszty drużyny - powiedziała Leaf po czym cała grupa ruszyła przed siebie.
💚💙🌙⚔️
Brunetka zrobiła unik po czyn użyła kryształów by wycelować w potwora i strzelić go ostrzami jednak ten z łatwością odepchnął kryształy dziewczyny i znowu się na nią rzucił. Dziewczyna ruszyła szybko ulica przed siebie unikając ataku jednak nie mogła wiecznie tak uciekać. Nie miała na to siły zwłaszcza ze stwór wcale nie przejmował się jej kryształami. Co prawda robiły mu rany jednak nie zmieniało to faktu że stworzenie cały czas atakowało nie przejmując się tarczami czy tez zadrapaniami od kryształów.
Luna zrobiła kolejny unik po czym potknęła się i upadła na ziemie. Brunetka szybko zaczęła wstawać jednak zanim zdążyła to zrobić stwór się na nią zamachnął. Nya wyskoczyła przed Sol i użyła całej siły wody jaka miała by odepchnąć monstrum. Jay od razu użył elektryczności by porazić stwora. Kreatura wydała z siebie głośny krzyk po czym przestało się ruszać. Cała trójka patrzyła na to nieoewnie po czym przestała używać jakiejkolwiek mocy,
CZYTASZ
Lego Ninjago: dark and light [ ZAKOŃCZONE] part 1
FanfictionLloyd, Nya, Cole, Kay, Jay, Pixal i Zane to uczniowie pewnego liceum w Ninjago. Co dnia w szkole muszą udawać zwykłych uczniów a kiedy przychodzi czas zmieniają się w ninja. Pewnego dnia kiedy rozpoczynają trzeci rok nauki w liceum, do ich klasy do...