113. Czy on czuje to co ja?

134 8 5
                                    

💜🤍🎧🎮

- nie sądziłam ze serio przyjedziesz aż taki szmat drogi by uczyć się ze mną. ,A twoi rodzice? Co  oni na to? - spytała Holly patrząc na przyjaciela na co białowłosy od razu postanowił opowiedzieć o reakcji rodziców oraz swoim miejscu zamieszkania i tym jak się tu dostał.

- po za tym świetnie grasz Holly. Widziałem pierwsza polowe i jesteś niesamowita. Dziwne jest to ze nikt cie nie blokuje- powiedział fioletowooki. Holly na jego słowa westchnęła po czyn usiadła na ławce.

- nie widza zagrożenia w dziewczynie. Eh. Czasami się zastanawiam czy to nie błąd że gram w piłkę- powiedziała ze zmartwieniem pomarańczowooka. Chłopak o białych włosach od razu zaprzeczył i postanowił dodać otuchy swojej przyjaciółce.

- no co ty? Grasz super i to nie błąd ze jesteś w drużynie. Od zawsze kochałaś piłkę i to twoje życie. Po za tym to ze cie ignorują jest twoja siła. Skoro cie nie blokują strzelaj gole. Nie masz żadnego problemu z tym by trafić bo te debile po prostu maja cie gdzieś. Dzięki temu masz przewagę. Oprzyj na tym trochę strategii. Wymyśl plan tak byś dostawała często piłkę i strzelała gole. Jak zaczną traktować cie jak zagrożenie przejdź do planu B ,który będzie podstępem na przykład będą znowu podawać ci piłkę i wróg spodziewa się ze ty będziesz strzelać ,a tu surprice podajesz do kogoś i ta osoba strzela gola. - powiedział białowłosy z uśmiechem na co dziewczyna na chwile zamilkła i zaczęła poważnie myśleć nad jego słowami.

- Alex ty masz racje. To genialne. Chłopie uratowałeś mecz. Dzięki tobie mamy szanse wygrać. Tak bardzo ci dziękuje- powiedziała Holly przytulając chłopaka i dając mu delikatnego buziaka w polik. Fioletowooki zarumienił się i uśmiechnął zadowolony.

- mmm. Holly przerwa za chwile się kończy. Nie żebym cie wyganiał. - powiedział chłopak na co czarnowłosa spojrzała na zegarek u przytaknęła.

- okey idziemy. Ty idziesz patrzeć jak gram ,a ja wygrać ten mecz. Czuje że orły dziś wrócą z płaczem do domu. - powiedziała pewna siebie dziewczyna z uśmiechem na twarzy. Oboje ruszyli do wyjścia z budynku idąc w stronę boiska ,a kiedy Holly wchodziła już na boisko przytuliła Alexa ostatni raz na szczęście po czym ruszyła na środek placu.

Dziś jest dzień w którym Holly pokaże na co ją stać.
Orły przegrają.






♥️🖤🔥❄️

Czarnowłosa dziewczyna wróciła do swoich znajomych z butelką liptonki po czyn usiadła ba swoim miejscu i spojrzała na grupe.

- o czym gadamy,- spytała na co Nya zamilkła zaś Jay tylko się zaśmiał i odpowiedział.

- spytaj Cola on to na pewno ci powie jak to ładnie trzyma sie diety- powiedział brunet na co Jimin spojrzała na swojego chłopaka z chłodem w oczach.

- Cole miałeś dbać o siebie. Uwierz mi zdrowe jedzenie nie jest złe. Eh... co zakres?- spytała czarnowłosa na co mistrz ziemi tylko zrobił niewinna minę.

- no... tak wyszło ze czekoladę- odpowiedział z lekką niepewnością. Jimin tylko westchnęła smutno po czym odpowiedziała.

- Cole po pierwsze jesz niezdrowo cały czas to może skutkować cukrzycą i problemami z żołądkiem i organizmem. Po drugie jak zadbasz trochę o siebie to krzywda ci się nie stanie. Proszę cie byś po prostu nie jadł słodyczy w dużych ilościach i za często okey? - spytała dziewczyna na co chłopak o czarnych włosach przytaknął.

Lego Ninjago:  dark and light [ ZAKOŃCZONE] part 1 Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz