Lego Ninjago: dark and light [ ZAKOŃCZONE] part 1

42. Szpieg

💙💚🌙

-  to było takie fajne. Te historie mnie zaciekawiły. Zwłaszcza o smokach.- powiedziała Luna idąc z Lloydem przed siebie. Dziewczyna trzymała dłoń chłopaka i z uśmiechem opowiadała co podobało jej siebie historiach które opowiedział im wąż.

- mi tez się podobała.- powiedział zielonooki z uśmiechem.

- czyli węże opowiedziały wam historie? Tak? Fajnie się bawiliście- powiedział niebieski ninja ,który razem z mistrzynią wody szli do wyjścia z jaskiń. Po tym jak drużyna ninja oraz zamaskowanych doszła do porozumienia uznali ze to mistrzyni wody i mistrz błyskawic pójdą po Lloyda i Lunę po czyj wyprowadza ich z jaskiń. Mimo to reszta drużyny czekała przy wyjściu z podziemi tylko dlatego iż każdy martwił się o Lunę i Lloyda.

- podobało mi się to że smok światła był tym złym. Jakby. Od dziecka uczy się jak odróżnić to co dobre od tego co złe. Jak odróżnić bohatera od złoczyńcy. Jakie wartości życia są ważne jednak... na początku historii każdy by rzekł że to złoty smok jest tym dobrym ,a ten czarny tym złym. W końcu to światło zawsze jest mocą która jest dobra zaś cień to moc która jest zła. Tym razem historia pokazała że to Złoty smok nie chciał pokoju ze smokiem nocy przez co rozpoczęła się walka. Można powiedzieć ze w pewnym sensie miał racje. W końcu jego połowa świata była dobra jak i ta od smoka nocy jednak smok nocy zaproponował zmiany które były lepsze. Może to strach sprawił iż złoty smok nie chciał zmian ,ale i tak odczuwam w pewnym sensie że mimo wszystko każdy ze smoków nie do końca był dobry jak i nie do końca był zły. Chodź równie dobrze to jak widzimy postacie z Historii może zależeć od tego kto opowiada nam opowieść. - powiedziała brunetka z uśmiechem. Lloyd przytaknął od razu na jej słowa i chodź wydawało się jak by po prostu jak zakochany kundel zgadzał się ze wszystkim co dziewczyna mówi to jednak słowa zielonookiej były bardzo mądre i co więcej zostawiały po sobie duża wątpliwości.

- czyli w opowieści złoty smok był zły? Hm. Ciekawe- powiedziała mistrzyni wody. - z tego co wiem to złota moc jest tą dobrą. W końcu legenda mówi ze następca złotego mistrza spingitzu czuli zielony ninja ma pokonać mrocznego władcę. To znaczy już go pokonał ,ale mimo wszystko smok dnia i nocy kojarzy się trochę z tą legendą. - dodała po chwili czarnowłosa. Mistrz błyskawic przytaknął jej jednak postanowił dodać jeszcze kilka swoich słów.

- pamiętaj że to były historie tylko. To ze jedna legenda okazała się prawda nie znaczy ze druga tez będzie prawdą. Trzeba podchodzić do tego sceptycznie chodź nie powiem ciekawie by było kiec księżycowego ninja. Ciekawe jaki by nosił kolor? Czarny jak nasz władca ziemi? Może by miał strój w kolorze księżyca? - spytał niebieski ninja. Nya zaśmiała się na te słowa z ust chłopaka zaś Lloyd tylko westchnął przeciągle. Luna zaś słysząc to spięła się. W końcu w pewnym sensie mówią o niej. Jej moc. Kryształy. Cóż można by było powiedzieć „ kryształowa moc" ,ale to nie prawda. Moc brunetki to nie tylko kryształy. Dziewczyna potrafi dość wiele rzeczy. Wszystko to określa się jako jedna moc czyli moc księżyca. Tworzenie kryształów które tak właściwie nazywają się „księżycowymi kamieniami" to tylko jeden aspekt mocy które dziewczyna posiada. Luna potrafi tez usypiać śpiewając kołysankę oraz jej kryształy mogą leczyć. Co więcej Luna tez może w pewnym sensie kontrolować sny. Cóż to ze snami to dość bardzo rozbudowana mechanika. Tak czy inaczej dziewczyna westchnęła po czym zauważyła wyjście.

- w końcu. Chce już do łóżka. To był wspaniały wieczór ,ale fajnie by było tez się wyspać. - powiedziała brunetka po czym spojrzała na blondyna idącego obok.