💚🥷🗡
Blondyn od razu mocno zacisnął dłoń na tej należącej d Luny po czym bez chwili zawahania ruszył do ciasnej uliczki obok ciągnąc za sobą dziewczynę.- szybko. Musimy uciekać! - krzyknął chłopak po czym od razu skręcił z Luną by zgubić potwora. Brunetka obejrzała się za siebie by moc ocenić jak blisko jest stworzenie które ich goni. Był blisko.
- nie uciekniemy w taki sposób. Za szybki jest- powiedziała zielonooka dziewczyna. Lloyd chodź chciał ją uspokoić mówiąc ze na pewno uciekną to wiedział że Luna ma racje. Potwór był szybko wiec jedyny sposób to albo go zrobić, albo schować się, albo odwrócenie jego uwagi by druga osoba mogła uciekać. Oczywiście wiedział ze ostatnia opcja mie wchodzi w grę. Luna nie jest osoba która by zostawiła kogoś by uciec.
- spróbujemy go zgubić. Damy radę wystarczy ze nie będziemy się zatrzymywać i biec szybko - powiedział blondyn przyspieszając. Brunetka tez przyspieszyła i chodź samo bieganie dla niej nie było problemem to na dłuższą metę nieprzerwany bieg może okazać się wielkim problemem. Po raz kolejny Lloyd skręcił do innej uliczki i ruszył przed siebie. Stwór pobiegł za nimi.
- mam plan. - powiedziała Luna z lekkim trudem po czym dodała. - park. W jednym miejscu jest gęsto i jest dużo drzew ,a na koniec jezioro. Spróbujmy wbiec między drzewa będzie mu się ciężej zmieścić ,a jak co można spróbować przed jeziorem skręcić ,a stwór może zdołać nie wyhamować i wpaść do wody. Może się utopi ,a nawet jeśli nie to go na pewno spowolni ,a my się ukryjemy.- powiedziała Luna. Lloyd przytaknął i od razu ruszyli w stronę parku z nadzieją ze to się uda. W sumie lepsze to niż uciekanie bez możliwości schowania się czy zgubienia stwora. Oboje wbiegli do parku ruszając od razu w stronę drzew które były gęsto posadzone. Lloyd ścisnął dłoń Luny czując jak dziewczyna zaczyna już powoli się męczyć biegiem i zwalnia.
- Luna proszę. Wiem że się męczysz ,ale jeszcze trochę. Za chwile się gdzieś schowamy i odpoczniemy- powiedział z trudem chłopak. Mówienie podczas szybkiego biegu nie było łatwe. Najgorsze było to ze nie mogli się zatrzymać nawet na chwile. Inaczej po nich.
Po chwili oboje wbiegli w zagęszczona cześć parku. Drzewa były obok siebie tak ciasno rozsiane ze stwór nie mógł się zmieścić. Mimo to zwykle drzewo nie stanowiło dla niego problemu. Monstrum zaczęło rozwalać drzewa i jego wzrok wyraźnie skierowany był w stronę Luny.- Luna musimy szybko biec. Może go spowolniliśmy ,ale mie ma długo. - powiedział Lloyd zastanawiając się gdzie może się schować z brunetka. Szkoła odpada tak samo herbaciarnia. W sumie najlepiej by było zniknąć z powierzchni ziemi. Tak czy inaczej oboje ruszyli przed siebie biegnąc z nadzieją że drzewa powstrzymają stwora na tyle długo by zdążyli się ukryć. Po krótkiej chwili drzewa zaczynały powoli znikać. Robiło się och mniej i mniej aż w końcu dotarli na pusta przestrzeń.
- lecimy do wyjścia z parku i chowamy się w jakimś najlepiej opuszczonym domu. Nie chce sprowadzać na innych ludzi tego czegoś co nas goni- powiedziała Luna ciągnąc Lloyda w stronę wyjścia z parku. Chłopak ruszył za nią i zdziwił się postawą Luny. Wiele ludzi by pewnie miało gdzieś to czy ten stwór zaatakuje kogoś innego. Ważne dla mich by było ich własne życie zaś Luna mimo wszystko chce schować się ,a miejscu gdzie nawet jeśli stwór ich znajdzie to nikomu nic się nie stanie.
- wiem gdzie iść. Chodź - powiedział Lloyd po czym szybko ruszył do starego opuszczonego budynku w którym kiedyś mieściła się pizzeria. Budynek co prawda był stary ,ale był tez w dobrym stanie wiec przebywanie tam nie będzie grozić niczym po za tym ze stwór może ich znaleźć. Minęło trochę czasu ,ale oboje w końcu znaleźli się przy tym starym budynku. Lloyd bez zastanowienia pomógł Lunie przeskoczyć przez płot po czym sam się na niego wdrapał i przeskoczył na drugą stronę.
CZYTASZ
Lego Ninjago: dark and light [ ZAKOŃCZONE] part 1
FanfictionLloyd, Nya, Cole, Kay, Jay, Pixal i Zane to uczniowie pewnego liceum w Ninjago. Co dnia w szkole muszą udawać zwykłych uczniów a kiedy przychodzi czas zmieniają się w ninja. Pewnego dnia kiedy rozpoczynają trzeci rok nauki w liceum, do ich klasy do...