49. Murzynek

201 9 5
                                    

♥️🔥❄️🖤

Puk puk puk.
Po pokoju rozniósł się dźwięk pukania. Cisza która trwała w najlepsze została zniszczona. Czarnowłosa dziewczyna przetarła oczy po czym wstała niechętnie .

- kto puka o tak wczesnej porze - powiedziała sama do siebie po czym ruszyła do drzwi pokoju. Była ubrana w sama koszule nocna i nic więcej wiec chłód ,który panował w pokoju od razu uderzył w nią jak fala tsunami. Jimin ziewnęła i zadrżała czując zimno które panowało w pokoju po czym spojrzała za okno.

- mamy dziś trochę szaro za oknem. To daleto tak zimno. Drużyna piłkarska musiała i tak trenować w takiej temperaturze. Chodź nie wiem może to po prostu ja jestem zmarzluchem- powiedziała dziewczyna po czym podeszła do drzwi i je otworzyła. Jej oczom ukazał się Cole .

- obudziłem cie? - spytał na starcie czarnowłosy na co Jimin ziewnęła i odpowiedziała.

- tak. - powiedziała zgodnie z prawda dziewczyna. Cole podrapał się po głowie z lekkim zakłopotaniem po czym odpowiedział.

- Sorry. Nie chciałem. ,Ale jak już nie śpisz to możemy se coś porobić razem. Chcesz może gdzieś iść? - spytał z nadzieja chłopak. Jimin westchnęła zmęczona po czum uznała ze nie ma nic do stracenia.

- Daj mi się przebrać i idziemy Okie? - spytała na co mistrz ziemi przytaknął i usiadł na kanapie. Dziewczyna od razu ruszyła po zwierze ciuchy i poszła się przebrać. Dziewczyna szybko zmieniła swoje ukradnie po czym użyła perfum i spojrzała w lustro. Musiała sprawdzić czy wyglada w miarę dobrze

Chyba git.

Pomyślała Jimin po czym wyszła i ruszyła do mini salonu.

- gotowa. Chodźmy zanim się rozmyślę- powiedziała dziewczyna łapiąc przyjaciela za rękaw bluzy i wyciągając z pokoju.

- pójdziemy do parku ,a potem do pączkarni. Słyszałem ze maja nowe rodzaje pączków i jakieś nowe ciastka i chętnie bym spróbował. Razem będziemy mogli zjeść i zachwycać się ich smakiem. - powiedział czarnowłosy. Jimin przez chwile zastanawiała się co odpowiedzieć jednak ostatecznie uznała że postawi na szczerość.

- nie lubię pączków. Żadnych słodyczy. Nie bede jeść. Wole popatrzeć- powiedziała zielonooka. Cole spokrzal na nią z lekkim zdziwieniem po czym dodał szybko.

- bawisz się w kaia? On tez zawsze mówi że nie lubi tego i tamtego. - powiedział czarnowłosy i przez chwile milczał. Jimin uznała ze nie będzie na to odpowiadać. Z reszta co miała mówić?

- ewentualnie zabierz mnie na ramen. To chętnie bym zjadła - powiedziała czarnowłosa ,a Cole od razu uśmiechnął się i zaczął szukać na necie najlepszej restauracji w której podają ramen.

- hmmm. Kluski Chena. No tak ojciec Skylor zajmuje się japońską kuchnia. Zapomniałem. - powiedział mistrz ziemi po czym spojrzał na Jimin. - najpierw ramen potem krótki spacerek i rozmowa ,a na sam koniec idziemy po moje pączki ^.^ - powiedział. Jimin uśmiechnęła się słysząc słowa przyjaciela po czym zaśmiała się cicho.

- okey ty pączku- powiedziała zielonooka. Cole zarumienił się delikatnie po czym od razu odpowiedział.

- sama jesteś pączek ty truskawo - na te słowa Jimin parsknęła cichym śmiechem i odpowiedziała.

Lego Ninjago:  dark and light [ ZAKOŃCZONE] part 1 Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz