Przepraszam ze tak późno... ,ale zapomniałam ze mam opublikować 🫣
xBombusiax Plz nie zabijaj 🥺🥺🥺...
💚💙🌙
- ostrożnie Luna. Lepiej byś nie spadła i się nie potłukła- powiedział Lloyd podając dziewczynie dłoń. Luna przyjęła ją i zeskoczyła z podwyższenia na którym stała po czym rozejrzała się po jaskini.- gdzie my idziemy? - spytała brunetka patrząc na dwójkę ninja. Nya od razu postanowiła odpowiedzieć jej na pytanie.
- ta jaskinia prowadzi do grobowca wężonów. Kiedyś byliśmy wrogami jednak teraz węże są do nas pokojowo nastawione. Czasami nam pomagają w razie potrzeby ,a dziś właśnie jest taka potrzeba - powiedziała dziewczyna po czym uśmiechnęła się w stronę przyjaciółki.
- dobrze. Lloyd idziemy przodem. Panie idziecie za nami. Trzymamy się wszyscy razem i co ważniejsze jak ktoś zobaczy coś co może być potworem od razu mówi. - powiedział niebieski ninja po czym razem z Lloydem pobiegli przodem. Nya zaś ruszyła razem z Luna za nimi. Brunetka wiedziała iż biegną tylko dlatego że stwory mogą w każdej chwili po nią przyjść jednak czy nie lepiej jest iść? Mimo to zielonooka się nie kłóciła. Wierzyła iż ninja wiedzą co robią.
- hej? Em. To chyba zepsuło wam randkę co? - spytała mistrzyni wody. Luna spojrzała na nią po czym na Lloyda i odpowiedziała.
- to przyjaciel. Spędzaliśmy po prostu razem czas. Po za tym nie jest źle. W końcu kto nie lubi uciekać przed jakimś dziwnym potworem - powiedziała Luna śmiejąc się cicho. Mistrzyni wody tez się zaśmiała słysząc to.
- tak w ogóle to jesteś spokojna jak na osobę która jest goniona przez potwora- powiedziała Nya. W tym momencie Luna spięła się trochę. To prawda. Jak na kogoś kto teoretycznie pierwszy raz widzi potwora to przyjmuje to wszystko ze spokojem.
- em.. tak się składa że po prostu oglądam dużo horrorów i takich różnych. Tak szczerze to już chyba nie jestem w stanie bac się takich rzeczy po tylu filmach z potworami i opętaniami. Rozumiesz co nie? - spytała Luna z nadzieją że mistrzyni wody nie będzie w żaden sposób nic podejrzewać. Nya przytaknęła tylko na jej słowa w kończy wiedziała już wcześniej ze Luna lubi horrory i co więcej te filmu nie robią na niej wrażenia wiec w sumie możliwe że to wszystko co aktualnie się dzieje nie robi na niej aż takiego wrażenia jakie by zrobiło na osobie która się panicznie boi . W sumie to czemu Lloyd się boi horrorów jak na codzień ma doczynienia z wężami potworami i innymi takimi? Trochę podejrzane.
- chłopcy nas wyprzedzili. I to bardzo - powiedziała Nya widząc ze Lloyd i Jay są bardzo na przodzie. Cóż pewnie gadają o sprawach ninja i nie chcą by Luna usłyszała cokolwiek. Nya już chciała coś dodać ,ale zauważyła że Luna zaczęła oddychać ustami.
- hej hej. Co jest? Ciężko ci się oddycha? - spytała Nya zatrzymując się z dziewczyną i patrząc na nią. Luna od razu zatrzymała się i zaczęła łapać łapczywie oddech. Nya od razu wyjęła z kieszeni coś co znalazła przed opuszczoną pizzeria ,a tak dokładniej lekarstwo na astmę. To nie tak że nasza mistrzyni wody musiała Zana i Pixal pytać o to czym to tak właściwie jest. Luna od razu wzięła swoje lekarstwo i po chwili zdołała złapać oddech. Nya patrzyła na to jak jej przyjaciółka powoli łapie oddech po czym zwraca wzrok w jej stronę.
- skąd miałaś moje lekarstwo? Gdzie je znalazłaś? - spytała brunetka. Mistrzyni wody dała dłoń na ramie przyjaciółki po czym odpowiedziała grzecznie na jej pytanie.
CZYTASZ
Lego Ninjago: dark and light [ ZAKOŃCZONE] part 1
FanfictionLloyd, Nya, Cole, Kay, Jay, Pixal i Zane to uczniowie pewnego liceum w Ninjago. Co dnia w szkole muszą udawać zwykłych uczniów a kiedy przychodzi czas zmieniają się w ninja. Pewnego dnia kiedy rozpoczynają trzeci rok nauki w liceum, do ich klasy do...