6. W herbaciarni milej płynie czas

433 16 6
                                    




💙⚡️🥷
Niebieskooki chłopak wrócił do pokoju i rozpakował swoje rzeczy. Cole oczywiście nic nie robił tylko żarł babeczki a Lloyd analizował plan lekcji.

- mamy dwa polskie pod rząd we wtorki- powiedział zielony ninja.

- no to przewalone- powiedział Cole zajadając się jedną z babeczek.

- i matme mamy w środy i piątki... - dodał blondyn patrząc na kawałek papieru z planem lekcji.

- ale mamy nową nauczycielkę wiec nie będzie tak źle- powiedział Jay wyjmując z plecaka pudełko w którym znalazł list od przyjaciółki jego rodziców jak i wisiorek i zdjęcia z dzieciństwa. Chłopak spojrzał na to pudełko po czym się uśmiechnął nie wierząc dalej w to że odnalazł siostrę której szukał tak długo.

- podobno ta cała Kurcyn jest spoko- powiedział Cole wywalając pudełko po babeczkach i biorąc do rąk opakowanie ciastek.

- podobno- powtórzył Lloyd po czyn dodał - chodźmy już. Musimy jeszcze iść do wychowawcy, szafek i potem do herbaciarni wu.

- okey to idziemy. - powiedział niebieski Ninja wstając z łóżka. Cała trójka przyjaciół wyszła z pokoju i ruszyła w stronę wyjścia z akademiku. Kiedy tylko znaleźli się po za budynkiem Jay zauważył Chrisa.

Super.

Pomyślał chłopak. Oczywiście blondyn ich nie zauwazyl. Był czymś zajęty. Tak czy inaczej Jay szybko przeszedł obok niego kiedy Lloyd i Cole po prostu szli nie przejmując sie tym aż tak bardzo chodź wiedzieli że pewnie gdyby Chris ich zauważył to zostaliby wciągnięci w bójkę i byłyby z tego problemy. Po chwili cała trójka ninja była w szkole.

- Jay mamy szafkę razem. - powiedział Lloyd patrząc na rozkład szafek wywieszony na gazetce tuż obok planów lekcji.

- to weź mi buty do tej szafki a ja idę do wychowawczyni - powiedział chłopak z uśmiechem. Lloyd wziął rzeczy swojego przyjaciela i razem z Colem poszli do szafek a brązowowłosy zaś ruszył na drugie piętro do pokoju nauczycielskiego. Chłopak szedł przed siebie po czym spojrzał na swój wisiorek z uśmiechem. Po krótkiej chwili niebieskooki dostrzegł dobrze znaną mu osobę.

- Luna! - krzyknął i podbiegł w stronę dziewczyny. Brunetka spojrzała na niego swoim niewinnym wzrokiem i się uśmiechnęła promiennie. Była urocza. Po prostu słodka kiedy tak się uśmiechała. Jay od razu przytulił ją po czym odsunął się i spytał.

- idziesz ze mną do wychowawczyni? Musimy jej powiedzieć że jesteśmy już rozpakowani w pokojach i tak po za tym trzeba zajść by pogadać z nią i zapytać się czy możemy mieć fajne miejsca w ławkach- powiedział Jay uśmiechając sie. - nasza wychowawczyni jest miła i bardzo mnie lubi z czego trzeba korzystać hehe~ - powiedział brunet.

- okey chodźmy- powiedziała Luna i ruszyła w stronę pokoju nauczycielskiego. Niebieskooki lekko się zdziwił widząc to że dziewczyna wie w która stronę jest ten pokój. Była w końcu nowa. Już nauczyła się rozmieszczenia klas i pokoi na pamięć?

- hej skąd wiesz gdzie jest pokój nauczycielski?- spytał z ciekawości na co brunetka zie uśmiechnęła i odpowiedziała.

- zwiedzałam szkołę i mniej więcej wiem gdzie co jest - powiedziała po czym razem ruszyli do pokoju nauczycielskiego.





Lego Ninjago:  dark and light [ ZAKOŃCZONE] part 1 Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz