13-Pojebany ojciec.

472 34 10
                                    

ANGEL:
Chciałem spotkać się z Molly, moją bliźniaczką żeby móc się jej wygadać.
Poza tym dawno jej nie widziałem.
Po śmierci również trafiła do Piekła, razem z ojcem i Aracknissem.
Z rodzeństwem nigdy nie miałem najgorszych kontaktów, w przeciwieństwie do ojca.
Poczułem się źle na samo wspomnienie o nim.
Nigdy nie potrafił mnie zaakceptować, a po śmierci stara się za wszelką cenę ograniczać mi kontakt z bratem i siostrą.
Liczyłem że tym razem jednak uda mi się spotkać z siostrą.
Wbiłem jej numer telefonu i przyłożyłem go do ucha.
Halo?
-Cześć, Molly.-Przywitałem się.-Chcesz może gdzieś wyjść? Mam Ci sporo do opowiedzenia i...
Chciałabym, naprawdę, ale ojciec...
Posmutniałem.
Dziewczyna zaczęła się tłumaczyć.
Nie dam rady się wymknąć, a jeśli ojciec się dowie, oboje będziemy mieć problem.
-Po ci Ty w ogóle z nim trzymasz? Nigdy nas nie kochał.-Zacisnąłem palce na oczach.
Na pewno nas kocha. Ciebie też tylko...
-Tylko co?-Warknąłem.-Potrzebuję Cię. Cherri nie odbiera, w Piekle poza nią i Tobą nikogo nie mam!
Przepraszam, Angie. Naprawdę dziś nie mogę...
Nie dokończyła, bo rozłączyłem się.
-Dlaczego ja muszę być sam?-Zaszlochałem, ukrywając twarz w dłoniach i siadając na łóżku.
Płakałem cicho z powodu przesrania sytuacji w jakiej się znalazłem.
Fat Nuggets podszedł do moich nóg i zaczął się o nie ocierać, ale nawet to mi nie pomogło.
Usłyszałem pukanie do drzwi.


Obstawiamy kto to

|RADIODUST| Umowa, która zmieniła wszystko...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz