ANGEL:
-Angel..?
Zamrugałem.
-Al..?-Zapytałem słabo, siadając na ziemi i opierając się o tynk ściany za mną i powoli odzyskując wizję.
-Angie, wszystko gra..?-Przede mną usiadła Cherri, obok kładąc torbę z zakupami.
Rozejrzałem się.
Byłem w pomiętych, przepoconych ubraniach. Leżałem przy śmietnikach i na workach ze śmieciami, w tym samym miejscu gdzie Alastor pierwszy raz wyciągnął do mnie dłoń.
Przypomniało mi się wszystko co zaszło wczoraj, a także powód, przez który ćpałem.
-Znowu jestem na dnie, stara...-Powiedziałem cicho, podwijając nogi pod brodę i obejmując je.
-Co się stało?-Przyjaciółka położyła mi dłoń na ramieniu.
-Husk powiedział mojej Truskawce że jestem z nim tylko po to żeby odzyskać duszę...
-I on w to uwierzył..?
-Potwierdziłem że na początku tak było, ale potem szczerze go pokochałem. Ale Al zatrzymał się tylko na pierwszej części...-Głos mi się złamał, a w oczach zebrały się łzy.
-Och Angie...-Zmartwiła się dziewczyna.
-Wcale sobie nie pomogłem, bo przyznałem że kiedyś próbowałem go zabić...-Spuściłem wzrok, przez co wypuściłem słone łzy z oczu więc zasłoniłem oczy.-Cherri, tak cholernie to spierdoliłem! On nie chce mnie znać..!
-Nie płacz. Jeszcze nie wszystko stracone.-Piegowata spróbowała mnie pocieszyć.
-Jak to nie? Uciekł gdzieś, nawet ja nie mam pojęcia gdzie! Nie wiem czy wróci czy odszedł na dobre!-Wypłakałem, wpadając w większą histerię.
-Spróbuję go odnaleźć i z nim porozmawiać.
-Jak to zrobisz..?-Wytarłem łzy i spojrzałem na gangsterkę.
-Mam swoje kontakty.-Uśmiechnęła się do mnie i pomogła mi wstać.-A teraz Chodź. Doprowadzimy Cię do porządku.Kolejny rozdział pokazujący jak nieopisanie zajebistą przyjaciółką jest Cherri Bomb
CZYTASZ
|RADIODUST| Umowa, która zmieniła wszystko...
Hayran KurguGdy wybuchają kolejne zamieszki z udziałem Sir Pentiousa, a Cherri zostaje ciężko ranna, jej przyjaciel decyduje się sprzedać Alastorowi duszę, by ten pomógł Cyklopce. Radiowy Demon dotrzymuje słowa, a Cherri Bomb wychodzi cało, przyjaciele postanaw...