ALASTOR:
Uznaliśmy z Darling że trzeba się czegoś napić żeby oblać śmierć Vox'a oraz oddanie duszy Angela.
Przebrałem się w czyste, nieubrudzone krwią ubrania i zszedłem do hotelowego baru.
-No, już jesteś. Już chciałem zacząć podrywać tego gbura.-Zażartował mój chłopak.
Zaśmiałem się głośno i zająłem miejsce obok Dust'a.
-Wiesz co dla mnie, przyjacielu.-Oparłem się jedną ręką o blat.
Husker wywrócił oczami i nalał mi mój ulubiony trunek do zdobionej szklanki.
Chwyciłem naczynie i Uniosłem do góry, mówiąc:
-Zdrowie, mój drogi!
Pajęczak również uniósł swojego drinka i również powiedział "zdrowie".
Napiliśmy się, a kocur na się przyglądał.
-Za co wznosiliście toast?-Zapytał mój druh.
-Al oddał mi duszę.-Uśmiechnął się Anthony.
-Od początku należała do Ciebie, Darling.-Uśmiechnąłem się.
-Nie wierzę.-Odezwał się Koci Demon.-Ty? Oddałeś mu jego duszę?
-Tak, druhu.-Przytaknąłem i upiłem trochę alkoholu.
-No to na Twoim miejscu szykowałbym się na szybkie rozstanie.-Mruknął starzec i sięgnął pod blat.
-Co masz na myśli?-Angel uniósł brew.
-Nie ściemniaj że nie wiesz.-Spojrzał na niego Huskuś, wyciągając spod blatu butelkę.-Od początku mówiłeś że uwiedziesz go po to, żeby odzyskać duszę. Masz co chciałeś, więc szybko to zakończysz.
Spojrzałem na striptizera pusto.
On też na mnie patrzył, przerażony.Brawa dla Husk'a
Zostało 18 rozdziałów do końca! Jak będziecie dużo gwiazdkować i komentować to zrobię maraton i już dziś wrzucę kolejną książkę RadioDust jeśli skończymy tę. Deal?
CZYTASZ
|RADIODUST| Umowa, która zmieniła wszystko...
FanfictionGdy wybuchają kolejne zamieszki z udziałem Sir Pentiousa, a Cherri zostaje ciężko ranna, jej przyjaciel decyduje się sprzedać Alastorowi duszę, by ten pomógł Cyklopce. Radiowy Demon dotrzymuje słowa, a Cherri Bomb wychodzi cało, przyjaciele postanaw...