Pov Natalia
Szef kazał nam przejąć sprawę chłopaków, nie mogłam uwierzyć w to że krystian posunął by się aż tak daleko teraz mnie i Kubę czekało najtrudniejsze przesłuchanie w całej karierze w policji
N:krytsian siadaj, musimy pogadać
K:ej to są jakieś jaja, jeżeli tak to pamiętajcie, że mam robotę!
Ku:usiądź najpierw i znami szczerze porozmawiaj, tak będzie najlepiej krycha
N:posłuchaj, teraz to ja i Kuba prowadzimy sprawę zabójstwa tego lekarza, ty i Olo jesteście od niej narazie odsunięci
K:co!? Czemu niby !? W co wy mnie do cholery wkręcacie, byliśmy tam na miejscu, więc dlaczego nagle zmienił zdanie!?
N:krystian cicho, nam też jest w tym momencie cięzko
Ku:zamordowany lekarz to Jarosław Woźniak, posłuchaj mnie teraz uważnie, to on przerwał ciążę Eweliny
K:i co ja do cholery mam z tym wspólnego!? Nie!, wy chyba nie myślicie że to ja zrobiłem, że ja go poszedłem i go zabiłem
N:nie, my tak wcale nie uważamy, ale krystian, mamy pewne podejrzenia, które musimy sprawdzić
K:ciekawe jakie?!
N:wiemy, że chciałeś się zemścić na Ewelinie, sam się do tego przyznałeś
K:no właśnie kurwa na niej a nie na żadnym lekarzu, ja nawet niewiedziałem jak ten huj się nazywa, skąd wogóle miałem wiedzieć, że to był on
Ku:mogłeś dopatrzyć się tego qw dokumentach, które zostawiła Majka
K:nie zrobiłem tego!- nerwowo wstałem z miejsca, nie mogłem uwierzyć że oni oskarżają mnie o coś takiego, mogłem nie mówić głośno że chcę zemsty na Ewelinie - czego wy jeszcze ode mnie chcecie?!
Ku:usiądź!
N:powiedz nam co robiłeś w nocy?
K:byłem w domu i spałem! Jak mi nie wierzycie to możecie zapytać Sandry bo była tam ze mną
Ku:krystian powiedz nam prawdę, chciałeś zemsty i go zabiłeś? Wszystko wymknęło ci się z pod kontroli tak?
K:nie zabiłem go jak mam wam to udowodnić co?.
N:spokonie krystian, my ci wierzymy, facet został zastrzelony i jeżeli okaże się, że został zastrzelony z twojej broni ti nie będziemy w stanie ci już pomóc
K:kurwa jak mam się bronić jak wszystko wam powiedziałem nie zabiłem go, a całą noc spędziłem w domu z sandrą, to prawda, że chciałem się zemścić na Ewelinie, ale nawet nie wpadłem na to żeby zrobić coś temu lekarzowiPov olo
Stałem za szybą i patrzyłem jak Kuba z Natalią przesłuchują krystiana, obok mnie stanął szef
Sz:olgierd..
O:szefie to nie on go zabił, dobrze wiesz że całą noc byłem pod jego mieszkaniem on nigdzie nie wychodził
Sz:mam wyniki analizy balistycznej
O:i co?
Sz:to nie z broni krystiana go zabito, ale niestety olgierd to nie wyklucza go z grona podejrzanych
O:jak to?
Sz:mógł zdobyć broń z nielegalnych źródeł
O:cholera szefie uwierz mi że on cały czas był w domu, nigdzie nie wychodził
Sz:ja wam wierzę, weź go do domu niech odpocznie. Natalia i Kuba zajmą się resztą tej sprawy
O:zostawię go z Sandrą i wracam na komendę, muszę mu pomóc wyjść z tego pieproznego bagna, wiem że tego nie zrobił i udowodnię to wam wszystkim
Sz:Ty już lepiej zostań z nim, i tak zgodnie z procedurami nie możesz pracować przy sprawie, a Natalia i Kuba też zrobią wszystko, żeby mu pomóc
![](https://img.wattpad.com/cover/194822960-288-k798859.jpg)
CZYTASZ
Olgierd I Krystian- RAZEM aż po grób.
ActionOpowiesć o policjantach wydziału kryminalnego w warszawie . Olgierd i Krystian są przyjaciółmi i partnerami w pracy. Pewnego dnia dochodzi do wybuchu czy to co się stało w jakiś sposób wpłynie na policjantów? Czy pewna tajemnica wyjdzie na jaw i z...